Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
10 lut

Duet pełen zachwytu

Kontynuując temat denka, którego de facto nie było, tzn. był ale trafił do kosza, kilka dni temu żywot swój zakończyła najlepsza odżywka do paznokci ever. By uzasadnić moje zachwyty nad nią, zacznę może od mojej krótkiej paznokciowej historii. Za górami i lasami, rzekami i borami żyło sobie dziewczę, lat trzydzieści, z wiecznie porozdwajanymi paznokciami. “Proteinowy książe” z pomocą nie przychodził. Koniec smutnej historii. O niechlubnym wyczynie pod nazwą “ŻEL” wspominać nie będę 😉

No ale po tych nieszczęsnych żelach, które myślałam będą lekiem na całe zło, a nie były 🙁 paznokcie były cienkie jak papier o gramaturze 25 g/m2, no bibułka to była. Koszmar. Nie wiedziałam biedne dziewcze co począć bo wielu już Teków i Hansenów w swoim życiu poznało. No i trafiłam na to oto cudeńko 8w1, i o ile w mnogo w jednym średnio dowierzam tak to mleczne cudo przerodziło moje nic nie znaczące bibułki w mocne, zgrabne, szybko rosnące pazurki (nakładam jako bazę pod kolorki). Na nic nie zamienię, o tfu sorki wczoraj kupiłam brata bliźniaka SOS :]
Koszt? coś około 10zł; wydajność: zadaje się z nią od kilku solidnych miesięcy.

Pozostając w temacie dłoni – kolejny zachwyt, i aż sama nie dowierzam że to powiem: Yves Rocher górą! tzn ten olejek górą! bo do marki jako takiej nie pałam zapałem i nie raz nie dwa trafiłam na bubel, ale ten tutaj jest niesamowity. To olejek pielęgnacyjny do rąk, o fantastycznym, subtelnym zapachu, dobrej wchłanialności (folguje sobie i używam go także w ciągu dnia) i zachwycających efektach, w postaci miękkiej skóry dłoni. To tak na szybko, po kilku dniach stosowania 🙂

A na pazurkach mój niezbyt udany (co by nie rzec nieudolny) panterkowy mani 😀

Obsession