Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
18 mar

Bikor Ziemia Egiptu

Dziś o konturowaniu twarzy produktem, którego możliwości są ogromne, bo nie dość, że pozwala, zgodnie z tym co obiecuje producent, “przyciemnić opaleniznę do dziewięciu razy”, to jeszcze możemy i rozświetlić i modelować zarówno twarz, ramiona jak i dekolt. Wszystko o czym tu piszę tyczy się Ziemi Egipskiej firmy Bikor, zapakowanej w kartonik oraz oczywiście w pudełko właściwe, które w tym przypadku jest tworzywowe, słusznych rozmiarów dzięki czemu dobrze trzyma się w dłoni. Wewnątrz lusterko i okrągła powierzchnia zbitego kosmetyku.
Produkt nakładam złotym, wysuwanym pędzlem Bikor (krótki, ok. 9cm długości), o dość zbitym, niezwykle miękkim włóknie nylonowym ciętym na półokrągło (cena pędzla 55zł, Ziemia Egiptu – 130zł/ 14g).
Parametry techniczne czy po prostu moje spostrzeżenia nt Ziemi Egiptu, które wpadły mi w oko po tej kilkudniowej, codziennej aplikacji:
– w składzie witamina E i A, hydrolizat kwasu hialuronowego, masło shea i oleje (jojoba i z orzechów arachidowych)
– brak parabenów
– tendencja do pylenia podczas aplikacji
– drobne, niezliczone w swej ilości drobinki złota (nie! nie ma efektu bombki)
– piękny, pudrowo-fiołkowy zapach produktu
– możliwość stopniowania efektu, wiec przeznaczenie dla każdego typu kolorystycznego (wiosna, lato…)
– efekt naturalnej opalenizny wraz z jednoczesnym rozświetleniem skóry
– trwałość bez wzmacniania fixem około 10 godzin (nie ściera się)
– nie zapycha
– produkt jest niezwykle wydajny i niewielka ilość wystarcza by po konturować buzię, ramiona czy co tam chcemy; ważność produktu – 18miesięcy od pierwszego uchylenia wieczka.




I teraz tadammmmm, pierwsze w historii tego bloga zdjęcia całej mojej uroczej buźki 😉 i efekt jaki daje ziemia BIKOR. Ja jestem zachwycona! produktem, produktem moi mili, niekoniecznie sobą 😀 /odrzuca wszelkie narcystyczne zapędy.

Obsession