czyli misz masz i kapusta z grochem. Dziś bowiem zasadzam combosik w postaci tego co pojawiło się u mnie w ostatnich dniach. Nowy, zaskakująco udany box, kilka nowinek kosmetycznych oraz wyniki zakończonego w środę mini expressowego rozdania :>Na pierwszy rzut idzie różowy Glossybox. Pewnie większość z Was rozpoczęła zużywanie/ używanie ja natomiast dopiero dziś dorwałam go w swoje łapki. Zeszły miesiąc okazał się mniej łaskawy dla pudełka dlatego zrezygnowałam z subskrypcji. Biłam się w tym czasie z myślami co dalej począć? Jak żyć panie premierze? no i postanowiłam dać mu szansę, która posypała się jak manna z nieba. Dlatego mam to pudełko ale cały czas wiszą nad nim czarne chmury układające się w znak zapytania. Niebo się nieco rozjaśniło po...
Czytaj dalej
0 Komentarzy