15
sie
Dzięki uprzejmości i pełnemu zaangażowaniu Marti :* i ja mogłam złożyć drobne, promocyjne zamówienie Illamasqua :] Wybór był rzecz jasna szeroki, ale nie miałam nigdy styczności z marką, choć kusiła mnie ogromnie a po drugie wybór odpowiednich odcieni via www to trudna sprawa dlatego skusiłam się tylko na dwa produkty.Postawiłam więc na coś co lubię od kilku miesięcy a więc na matowy lakier (tutaj w kolorze czarnym, Scorn) oraz kremowy cień Love (chyba mój jedyny w kremie, nie mam pełnego przekonania ale kolor szalenie mi się podoba).Po skompletowaniu zamówienia, które ostatecznie wczoraj do mnie trafiło od razu zabrałam się za używanie :]Końcówki potraktowałam bezbarwnym topem od CC...
Czytaj dalej
0 Komentarzy