Dziś jestem po mocno zakrapianej, sobotniej imprezie zatem lenistwo sięga zenitu :D W trakcie oczekiwania na kolejny odcinek "The Killing" (ostatnio oglądam namiętnie) zmalowałam nudziakowy french z użyciem białego Orly oraz dwóch warstw mlecznego lakieru Rimmel, który swego czasu dostała w spadku więc nie mam pojęcia czy jest dostępny w ofercie. Byłam pewna że mani wyjdzie świetnie (ach, ta moja skromność) bo noszę go już kolejny dzień, dziś tylko temat na potrzeby zdjęć odświeżyłam :)
...
Czytaj dalej
0 Komentarzy