5
lip
Myśl o kosmetykach mineralnych Lily Lolo od dawna kiełkowała mi w głowie, czego wyrazem była w styczniu tego roku ich pozycja na mojej “Liście życzeń” KLIK. Naprzeciw moim oczekiwaniom wyszła firma costasy.pl która zaproponowała wypróbowanie kilku pozycji ze swojego sklepu. Z kilku pozycji zrobiła się całkiem spora lista i tak w moje ręce wpadły produkty do wykonania praktycznie całego makijażu. Prócz tuszu mamy tu bowiem wszystko – podkład dobrany po konsultacji tak by mieć pewność co do odcienia, sypki puder, róż, cienie (w tym sypki cień “Cream soda” który będzie pełnił rolę korektora) oraz kilka kosmetyków do ust. Jestem szalenie ciekawa jak całość sprawdzi się na mojej skórze i czy podzielę tak często spotykane w sieci pochlebne opinie. Za jakiś czas napiszę Wam o moich spostrzeżeniach. Dziś powiem tylko tyle, że w dwa pierwsze dni zaliczyły bardzo dobry start, przynajmniej jeśli chodzi o podkład i puder. Jeśli przez kolejne tygodnie wynik będzie równie satysfakcjonujący będę niezmiernie zadowolona.
Poniżej produkty które sobie wybrałam a także obiecane próbki 🙂
Twarz
Usta
Oczy
Napiszcie mi koniecznie co sądzicie o kosmetykach mineralnych. Znacie te od Lily Lolo? 🙂