Korzystając ze słonecznego popołudnia pstryknęłam kilka zdjęć mojego mocno znoszonego makijażu, wybaczcie więc to co mam na oku i powyżej niego, na brwiach i skupmy się policzkach i bazie Bourjois Bronzing Primer Universal Shade, którą chciałam Wam pokazać na buzi. Do nałożenia i roztarcia użyłam ściętego pędzla do podkładu typu flat top. Praca z żelową w konsystencji bazą przybiegła w dość przyjemnej atmosferze, choć musiałam mocno uważać na linii włosów by nie pozostawiać sobie smug (to nie przytyk z tą od Chanel mam podobnie, taki “urok” produktów w musie). Dodatkowo (chyba?) zatoczyłam pędzlem za duży promień przez co mam tej bazy za dużo pod polikiem. Obnażyły to popołudniowe zdjęcia, ale nic to, skupmy się na kolorze. A ten uważam jest naturalny a sam efekt miły dla oka.
A Wy jak myślicie? Bronze Universel de Chanel KLIK może poczuć się zagrożona?