Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
13 wrz

Nowy lakier i adres bloga

Dziś będzie lekki mix lakierowo – informacyjny. Co prawda miał się pojawić jutro a nie dziś bo miałam udać się na branżową imprezę w otoczeniu śmietanki biznesowej ale pogoda skutecznie pokrzyżowała me plany i postanowiłam pozostać pod kocem i smakować herbaty z cytryną niż cateringowych rarytasów ;D echhh światowe życie przechodzi mi koło nosa i daje pstryczka ;D

Ale nie ma tego złego bowiem dzięki temu znalazłam czas by zrobić zdjęcia emalii butter London, którą krótko wczoraj prezentowałam. Nie odniosę się co prawda do trwałości, o której poczytywałam w Waszych komentarzach że jest cienka, ale do krycia i koloru już tak. A ten jest żywy, pastelowy i na myśl przywodzi mocno ubity kogel-mogel z nutą cytryny. Pięknie i świeżo to wygląda trzeba przyznać. Dodatkowo na plus należy zaliczyć dość dobre krycie, które ma już przy pierwszej warstwie. Dla pewności nałożyłam jednak drugą i to pozwoliło stwierdzić, że płytka jest nim pięknie wykończona. Oczywiście ani teraz ani jutro czy też w najbliższym czasie o trwałości nic stwierdzić nie będę mogła bo wiadomym sobie i typowym zachowaniem zmienię zapewne kolor na inny. Cóż poradzę że taka jestem zmienna, lubię to…
butter London “Jasper”
A zmieniać będzie na co bo choć jesiennej chandrze się nie daję, tak z przyjemnością zmaluję coś nowościami z kolekcji jesiennej od Isadora. Raz że kolory są piękne (śliwka z numerem 772 oraz orzechowy-beż z numerkiem porządkowym 771), a dwa to od dawna miałam ochotę na lakiery marki, z tymże jakoś tak się nigdy nie składało i coś stało na przeszkodzie. Teraz się ułożyło tak że mam dwa i niebawem na pewno połączę je w zgrabny duet.

A jeśli o informacyjnej części mowa to chciałabym zakomunikować zmianę na adresie bloga 🙂 Co prawda wciąż jestem podpięta pod blogspot ale z przekierowaniem na własną domenę. 

Tak, tak już nie ma enigmatycznego 😉 somethingtodoff.com a www.obsessionblog.pl

Zmiana ta zajęła mi niespełna 10minut, kosztowała mnie 12zł i trochę nerwów. Niemniej wszystko powinno śmigać jak trzeba, posty w Waszych blogrollach będę się aktualizować o nowe wpisy (o ile oczywiście macie tam mój poprzedni lub aktualny adres do czego zachęcam:]). Będę jednak wdzięczna za każdy sygnał, że wszystko gra a aktualizacje się u Was pokazują.
Uprzedzając pytania dlaczego tak gwiazdorzę ;D i po co mi to  właściwie, odpowiadam następująco: nie jest tajemnicą, że tamten adres był po prostu zawiły i trudny do spamiętania co przysparzało kłopotu a mnie zaczęło lekko irytować. Dlatego mimo początkowych obaw zdecydowałam się na ten krok i myślę, że to było dobre działanie choć o tym przekonam się zapewne za jakiś czas 😉 Zawsze mogę wrócić na “stare śmieci” choć myślę, że nie będzie takiej potrzeby.
To co? aktualizuję się? Proszę dajcie znać.

Mi pozostaje jedynie zaktualizować swój blogroll bo to niestety muszę zbudować go od nowa.
echh ręczne robótki ;D

Obsession