Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
19 lis

Limitowana czekolada czyli Collection Cacao

Cocoa Collection od Yves Rocher to szaleństwo zapachowych, limitowanych duetów: Czekolady & Pomarańczy, Czekolady & Maliny oraz Czekolady & Pistacji. Z połączeń tych producent stworzył pachnące mleczka do ciała, kremy do rąk, żele pod prysznic, balsamy do ust i zapachy do pomieszczeń w formie świeczek oraz sprayu do wnętrz. Wszystko to idealnie wpasowuje się w nadchodzące klimaty świąteczne i okołoświąteczne; wszystko to dostępne jest od wczoraj w sklepach stacjonarnych Yves Rocher w cenie od 11.90PLN do 39.90PLN.
Dziś to będzie krótka prezentacja tego co trafiło w moje ręce. Nie spodziewam się przydługawych i analizujących dogłębnie tematów z uwagi na fakt, że produkty goszczą u mnie zaledwie od dwóch tygodni. Na szczegółowe więc analizy przyjdzie jeszcze czas a dziś popatrzy jak to wszystko producent nam podał.
Kremy do rąk (u mnie to mieszanka z pistacją) zapakowano w typowej tubki z tworzywa sztucznego pojemności 75ml. W tym konkretnym przypadku producent mnie kupił bowiem prócz faktu, że uwielbiam konsumpcję orzeszków pistacjowych to dodatkowo lubię ich obecność oraz aromat zastosowany w kosmetyce. Co prawda ten tutaj jest zdecydowany jedynie zaraz po aplikacji ale jeszcze długo po niej pozostawia lekki, otulający dłonie zapaszek, co szalenie mi odpowiada. Sam krem jest lekkiej, szybko wchłaniającej się konsystencji. Jestem skłonna przyznać, że jest przyjemny w stosowaniu ale zbyt subtelny w swym działaniu i w starciu z zimowymi mrozami może sobie nie poradzić. W tym okresie wolę coś zdecydowanie bogatszego choć u osób, które nie zmagają się z problemami skóry powinien być wystarczający 🙂 Koszt kremu do rąk serii Cocoa to 11.90PLN.
W składzie znajdziemy olejek z pistacji oraz inne dobroczynne oleje i ekstrakt z ziaren kakao, ale także silikony (na szóstym miejscu dimethicone).
Dość ciekawym produktem, choć dla mnie bardziej z kategorii: gadżet, jest żel pod prysznic z drobinkami Czekolada & Pomarańcza. Jest uroczy przyznaję a tego uroku dodają mu migoczące drobiny brokatu upakowane w gęstym żelu. Ten jest raczej standardowy i prócz rzeczonych drobin oraz urokliwego zapachu czekolady ze skórką pomarańczową, nie odznacza się niczym szczególnym. Anionowa substancja powierzchniowo czynna skutecznie zmywa ciało lekką pianką którą tworzy, brokat nie ma tendencji by pozostawać na skórze (uff uff, całe szczęście bo bombki to ja wolę na choince miast na skórze ciała;). Zapach jaki pozostaje po zastosowaniu jest nieznacznie wyczuwalny ale to nieistotne bo i tak jako konieczny uważam etap pokrycia skóry balsamem lub masłem nawilżającym, co zabija go skutecznie do końca.
Niemniej czyż ta “bombka” nie jest urocza? Na mały prezent idealna 🙂 Jej koszt to 19.90PLN.
A jeśli już o balsamie mowa to mam przy sobie wersję malinową. Musicie mi jednak wybaczyć bo mimo chęci nie napiszę o nim nic ponad to co mówi producent. Powód jest prozaiczny: nie podjęłam się tematu otwarcia kolejnego opakowania smarowidła do ciała bo raz, że mam takowych wiele przez co mi szkoda, dwa/ wolałabym by zegar zwany “data ważności” nie tykał za chwilę zbyt szybko,  przez co odczułabym przymus stosowania, sami rozumiecie 😉
Produkt ten wg zapewnień nawilża i odżywia skórę pozostawiając przy okazji na skórze bajeczny zapach malin zatopionych w czekoladzie – mam nadzieję w przyszłości się o tym przekonać. W składzie znajdziemy oleje, ekstrakt z malin, wodę z bławatka, ekstrakt z ziaren kakao co cieszy oraz wysoko silikony co niespecjalnie wywołuje uśmiech na mej twarzy. 
Koszt 300ml mleczka to 19.90PLN.
A jak Wasze przygotowania do świat? Moje jak widać wyżej, głównie skupiają się na otulających zapachach co lubię szczególnie w okresie jesienno-zimowym 🙂
Obsession