27
lis
Obiecuję, że to już naprawdę ostatnia odsłona moich glitterowych fascynacji, przynajmniej na jakiś czas 😉 Tym razem na tapecie lakier, który pochodzi ze strony ORLYbeauty.pl i który podobnie jak @macabre-masquerade wchodzi w skład jesiennej kolekcji Secret Society. Pośród sześciu kolorowych butelek odnajdziemy tą która gości dziś na łamach bloga, a która skrywa we wnętrzu słomkowej bazy drobny i większy glitter w formie płatków oraz nitek. W zależności od kąta padania światła jawi nam się tu złoto, zieleń, błękit i gdzieniegdzie czerwień. Ciekawe zjawisko, trochę holograficzne, zdecydowanie brokatowe 😉 Nie znajdziemy tu dużego krycia, “Lavish bash” pełni zdecydowanie rolę top coat. Poniżej dwie warstwy top coat “Lavish bash” nałożone na biały lakier Orly “White out” (jedna warstwa).
Cena 18ml produktu=39złotych.