2
gru
Andre Zagozda to marka o której usłyszałam po raz pierwszy podczas odczytu mejla, który w kilku zwięzłych i rzeczowych słowach zapraszał mnie do zapoznania się z ofertą dermo-kosmetyków stworzonych w 2006 roku przez francuskie laboratorium specjalizujące w produkcji kosmetyków z alg morskich. Przyznaję, że ciekawość wzięła górę i pozwoliłam na dobranie kilku pozycji idealnych dla mojego profilu urody. A ten jak wiadomo jest oparty na skórze suchej, ciut targniętej zębem czasu z drobnymi zmarszczkami, bruzdami i 33 latami na karku.
Firma wprowadza na rynek produkty przeznaczone do twarzy, ciała, skóry głowy i włosów a także suplementy diety wchodzące w skład kuracji wyszczuplającej AZ DIET oraz terapii algowych dla skóry głowy i włosów AZ HAIR. O ile nikt nie jest w stanie namówić mnie na jakiekolwiek suplementy diety, tak na nowości z zakresu pielęgnacji skóry twarzy i ciała już tak.
Do moich drzwi “zapukało” więc pudełko w którym odnalazłam:
– krem przeznaczony dla skóry suchej z wysokoskoncentrowanymi ekstraktami algowymi do którego dodać można witaminę C [25%] w formie proszku, która pomagać ma przy zmarszczkach i przebarwieniach (NUTRI-SOURCE HYDRA DAY CREAM);
– mleczko głęboko oczyszczające oparte rzecz jasna na ekstraktach algowych (ALGAE CLEANSER FOR DRY AND SENSITIVE SKIN);
– tonik który podobno działa ożywczo, odświeżająco i głęboko nawilża (ALGAE TONIC FOR DRY AND SENSITIVE SKIN) oraz;
– piling który usuwa zrogowaciały naskórek jednocześnie wtłaczając w skórę wiele cennych substancji np. odżywiających czy rozświetlających skórę (ALGAE FACE PEELING).
– piling który usuwa zrogowaciały naskórek jednocześnie wtłaczając w skórę wiele cennych substancji np. odżywiających czy rozświetlających skórę (ALGAE FACE PEELING).
Do ciała natomiast piling do ciała oparty na ekstraktach algowych (jak wszystko tutaj 😉 oraz skoncentrowaną emulsję do ciała, do której jak w przypadku kremu do twarzy dozować mogę proszek witaminy C.
Póki co “przyjrzałam się” ascetycznym opakowaniom, zapachom raczej trudnym i niejednoznacznym do zdefiniowania oraz składom, które są mocno zróżnicowane 😉 Ale więcej powiem jak już wszystko dogłębnie zbadam a na to potrzebuję czasu. Dziś tylko krótka charakterystyka, wieczorek zapoznawczy choć może jest ktoś pośród Was, kto zna produkty marki Andre Zagoza?