W ostatnim poście prócz Beneróżu spore zainteresowanie wzbudził kolor na paznokciach. Dziś odkrywam karty i pokazuję manicure, który rozbudził Waszą ciekawość.

Na jego całość składa się duet zbudowany z odkopanego, znanego już bo pokazanego na moim blogu lakieru w kolorze soczystego indygo od Joko oraz nowość na serdecznym, glitter Shimmer Polish o nazwie “Cleo”. W zgrabnej buteleczce znajdziemy śliwkowo-fuksjową, półprzezroczystą bazę a w niej upakowany gęsto hex- glitter w kolorze fioletowym, srebrnym, niebieskim opalizujący na turkus. Dzieje się tu naprawdę dużo  i myślę, że zależnie od zastosowanego lakieru bazowego uzyskamy nieco odmienny efekt. Ja zdecydowałam się na żelowe indygo od Joko. Prawdą jest, że nie żywię sympatii do takiej kolorystyki ale trzeba przyznać, że emalia jest piękna. Kolor jak sama nazwa wskazuje to indygo, bardzo głęboki i intensywny,
choć nazwanie lakieru chabrowym wedle mnie nie byłoby niczym złym.
Kolor jest piękny i trzeba mu to oddać, niemniej ja “ubrana” w takie
barwy czuję się nieswojo, stąd wyżej wspomniana wzmianka o moim do niego
(nie)przekonaniu. Lakiery Joko z serii Find your color dorwiecie zapewne w pomniejszych osiedlowych drogeriach w cenie około 13zł/ 10ml.

Natomiast lakiery Shimmer Polish dostępne są na stronie etsy shop w cenie 38zł/15ml. Problemem może być jednak przesyła a dokładnie jej wysokie koszty. Z USA do Polski zapłacimy bowiem drugie tyle, czyli 34zł. Wszystkim więc tym którzy mają chrapkę na lakiery które wychodzą z rąk Cindy, radziłabym jakieś wspólne zakupy i dzielenie kosztów przesyłki 😉 

Myślę, że te piękne lakiery są warte zachodu.