Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
9 mar

Chanel Levres Scintillantes Glossimer/ ‘Bagatelle’ nr 161

Do napisania słów kilka o błyszczyku Chanel Levres Scintillantes Glossimer ‘Bagatelle’ z numerkiem 161 zainspirowała mnie @Urbi wczorajszym, wiosennym wpisem. Mój egzemplarz to stara historia/kolekcja wiosna 2012, ale że wciąż produkt dostępny jest w sprzedaży dlatego postanowiłam słów kilka o nim napisać. Generalnie to mam go na wykończeniu i niebawem stargane zębem czasu opakowanie trafi do kosza. Swego czasu zamierzałam  pisać o tym produkcie ale zdjęcia wyszły jakieś takie nieudolne i ostatecznie nie ujrzały światła dziennego. Tym razem powiedziałam sobie: albo teraz albo nigdy. Udało mi się i uchwyciłam kadry, które oddają urok błyszczyka stąd ten wpis.

‘Bagatelle’ to jasny, rozbielony róż z dodatkiem brzoskwinki oraz całej masy złotego shimmerka. Jest on mocno zauważalny już w podłużnym opakowaniu z tworzywa sztucznego jak i na naniesiony na usta.

Co Chanel.com pisz o Levres Scintillantes Glossimer:

Gorgeous shimmer and a high-shine glow is delivered effortlessly to lips with just one stroke of this best-selling lipgloss. A wide range of shades, from sheer and natural to sparkling and rich, look beautiful on their own, or over your favorite CHANEL lipstick. Equally beautiful: the conditioning formula’s comfort and long wear.
Trudno się z tym nie zgodzić, formuła jest niebywale aksamitna i gładka, mimo obecności drobinek. Produkt pomimo, że nie jest z kategorii trwałych, nosi się długo, u mnie to jest kilka godzin a to wszystko z uwagi na dość zwartą (płynno-żelową) acz nieklejącą formułę. Owszem, podczas jedzenia czy picia ściera się równomiernie no i znika szybciej, ale niestraszne mu już np. takie oblizywanie ust. Kolor i efekt jest niezwykle naturalny i gdy nie mam czasu czy po prostu chęci na dokładne pokrywanie ust kolorowymi szminkami i tintami, sięgam a raczej można by w tym przypadku mówić o czasie przeszłym 😉 po błyszczyk Chanel Levres Scintillantes Glossimer 161 i bez pomocy lusterka nakładałam go szybkim ruchem za pomocą gąbeczki, która stanowi tu aplikator. Trudno mówić tu o jakieś mega nawilżającej mocy ale faktem jest, że produkt moich ust nie wysusza.

Błyszczyk Chanel Levres Scintillantes występuje w pojemności 5.5g a jego koszt to coś około 110zł (~ 30$). Mam ochotę na więcej, to pewne! Gdy tylko czas i okazja będzie sprzyjać sięgnę po kolejną jego odsłonę. Nie mam co prawda jeszcze sprecyzowanych planów co do ewentualnego koloru, z uwagi na mnogość produktów do ust, które zalewają moją kosmetyczkę ale kiedyś, w niedalekiej przyszłości moja kolekcja powiększy się o kolejne, pełne opakowanie tego produktu. Jest wart zainteresowania dlatego jeśli tylko nadarzy się okazja przyjrzyjcie się mu z bliska:)
Obsession