Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
7 paź

Dove, Summer Glow Deep Care Complex

Wakacje minęły, na szczęście opalenizna pozostała zwłaszcza że “nabawiłam” się jej w znacznym stopniu podczas ekspozycji ciała w ostrym, azjatyckim słońcu. Moja skóra  ma więc aktualnie odcień muśnięty słońcem, brązowy i zdrowy. Generalnie co do zasady to się opalać nie lubię i okrąglutki rok stosuję wspomagacze typu samoopalacz (tutaj pisałam o moim tegorocznym odkryciu) lub balsam brązujący. Nie dać się jednak uniknąć zbrązowienia kiedy na dworze skwar sięgający 40st, liczne wycieczki, w tym te na piękne, piaszczyste plaże wyspy Bali, oh! Bali. W każdym razie by zatrzymać jak najdłużej to co dało mi słońce, zamiast mocno zmieniających odcień skóry samoopalaczy, po wakacjach wybieram coś łagodniejszego w działaniu. Od lat stawiam na Dove, Summer Glow Deep Care Complex. Uważam ten balsam za jeden z najlepszych w tej kategorii co ma odzwierciedlenie w licznych jego zużyciach/ użyciach. Zyskał on ostatnio podobno nową formułę ale według mnie jest to wciąż ten sam, bardzo dobry balsam. Na czym polega jego fenomen?
Przede wszystkim możemy go aplikować bez obaw o spowodowanie wystąpienia plamienia czy to na skórze ciała czy na rękach (nawet niespecjalnie zmywam dłonie po użyciu co ma miejsce zawsze podczas stosowania samoopalaczy-tam sięgam po szczotkę i dziarsko szoruję przestrzenie między palcami). Odpowiada mi tu też konsystencja, zwarta i bogata, która jest niezwykle wydajna a w kontakcie ze skórą zamienia się na lekko wodnistą i dobrze wchłaniającą się. Sporym atutem balsamu jest zapach – świeży i intensywny. Co prawda  z upływem czasu należy się spodziewać typowego dla produktów samoopalającego zapaszku ale jest to doprawdy nieodczuwalne (trzeba mieć jednak na uwadze mój wysoki prób odczuwalności typowego dla produktów samoopalających zapachu). Wspomniany zapaszek będzie występował z uwagi na obecność w składzie związku o charakterze cukrowym – dihydroksyaceton (DHA), który ma właściwości przyciemniające kolor skóry, no nie ma zmiłuj 😛

Skład /wersja dla ciemnej karnacji/: Aqua, Glycerin, Dihydroxyacetone, Isopropyl Palmitate, Stearic Acid, Glycol Stearate, Dimethicone, PEG-100 Stearate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copoly, Glyceryl stearate, Potato Starch Modified, Cyclopentasiloxane, Phenoxyethanol, Isohexadecane, Parfum, Cetyl Alcohol, Methylparaben, Citric acid, Propylparaben, Polysorbate 60, Dimethiconol, Stearamide AMP, Disodium EDTA, Sorbitan Isostearate, Caramel, Maltodextrin, Potassium lactate, Sodium PCA, Helianthus Annuus Seed Oil, Isomerized Linoleic Acid, Urea, Collagen Amino Acids, Lactic acid, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 16255, CI 47005
/wersja dla jasnej karnacji/: Aqua, Glycerin, Isopropyl Palmitate, Stearic Acid, Dihydroxyacetone, Glycol Stearate, Dimethicone, PEG-100 Stearate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copoly, Glyceryl stearate, Potato Starch Modified, Cyclopentasiloxane, Isohexadecane, Parfum, Cetyl Alcohol, Citric acid, Polysorbate 60, Stearamide AMP, Disodium EDTA, Sorbitan Isostearate, Maltodextrin, Potassium lactate, Sodium PCA, Helianthus Annuus Seed Oil, Isomerized Linoleic Acid, Urea, Collagen Amino Acids, Lactic acid, Methylparaben, Phenoxyethanol, Propylparaben, Caramel, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 16255, CI 47005

Czas pojawienia się zabarwienia skóry to jakieś 2-3 h natomiast cieszyć się lekkim, nienachalnym i pozbawionym pomarańczowego odcienia brązem możemy przez kilka kolejnych dni. Nie odnotowałam konieczności wykonywania silnego pilingu celem zrzucenia skóry. Po prostu “opalenizna” znika pomalutku i bardzo równomiernie, bez widocznych smug czy innych niedogodności.
Produkt występuje w trzech wersjach kolorystycznych: dedykowany dla karnacji jasnej, ciemnej/ średniej oraz dla ciemnej wzbogacony świecącymi drobinkami (chyba złotymi jeśli mnie pamięć nie myli). Sugerowana cena jest rozsądna i wynosi około 15złotych za opakowanie pojemności 250ml. Więc jeśli jak ja lubisz delikatne, nawilżające opalanie w tubce ten produkt powinien Cię zainteresować, no chyba że już go znasz 😉 Znasz? prawda?
Obsession