W maju tego roku pisałam Wam klik o łagodnym peelingu do twarzy z serii Pure White marki Eisenberg Paris. Przy tej okazji wspomniałam, że rozpoczynam przygodę również z pozostałymi produktami tej linii, tj. z kremem na dzień i na noc oraz z serum rozświetlającym. Mija prawie 6 miesięcy, słoiczek i tubki są prawie puste czyli jak można mniemać na tyle dokładnie czasu wystarczyły mi 50 mililitrowe opakowania bardziej lub mniej regularnego stosowania. Bardzo dobrze się złożyło bowiem taka jest właśnie ważność/świeżość produktów z serii Pure White od ich pierwszego otwarcia.
Dla przypomnienia należy wspomnieć, że cała linia produktów Pure White marki Eisenberg Paris ma skuteczne działanie przeciwstarzeniowe i antyoksydacyjne, pozwala blokować proces hiperpigmentacji, zapobiega powstawaniu brązowych plam i ujednolica cerę, jednocześnie zabezpieczając skórę i zmniejszając przebarwienia pigmentacyjne – tak o produktach pisze producent.
Wszystkie produkty Pure White łączy formuła Trio-Moléculaire® Eisenberg i dwa kluczowe składniki aktywne: wyciąg z kwiatów stokrotki pospolitej i ustabilizowana witamina C (by taką stabilizację osiągnąć stosuję się wiele zabiegów, m.in. wykorzystuje się formułę o małej zawartości wody, dodatek alkoholu oraz glikoli, odpowiednio wysokie stężenie kwasu askorbinowego, stosuje się formę lewoskrętną kwasu askorbinowego, niskie, kwasowe pH oraz dodatek antyoksydantów stabilizujących witaminę C). Witamina C jest doceniana za dwa główne kierunki działania: jest silnym i efektywnym antyoksydantem zwalczającym wolne rodniki i wspomagającym ochronę przeciwsłoneczną oraz stymuluje syntezę kolagenu, którego ilość spada wraz z wiekiem. Poza tym witamina C jest doceniana w pielęgnacji za efekt rozświetlenia i poprawy kolorytu poszarzałej skóry.
Formuła Trio-Moléculaire®, stanowi jednak serce całej linii kosmetyków Eisenberg Paris i pozwala intensywnie wzmocnić działanie składników aktywnych zastosowanych w produktach. Zawiera trzy aktywne molekuły:
– Enzymy – REGENERUJĄ skórę poprzez usunięcie korneocytów (rodzaj martwych komórek, zlokalizowanych w warstwie zrogowaciałej naskórka), które sprawiają, że cera jest gruba, szara i zmęczona. Sprzyjają doskonałemu wchłanianiu przez skórę składników aktywnych i gwarantują lepszą strukturę płaszcza lipidowego.
– Cytokiny – STYMULUJĄ – molekuły będące kluczem do samoregulacji na poziomie komórkowym. Są peptydowymi „posłańcami” niektórych komórek (białe krwinki, komórki układu immunologicznego). Oddziałują na receptory innych komórek, aby pobudzić wiele procesów życiowych, w tym regenerację komórek. Cytokiny zawarte w produktach EISENBERG są wyciągami pochodzącymi z mleka. To wyselekcjonowane polipeptydy (grupa aminokwasów) o uregulowanej i sprawdzalnej aktywności biologicznej.
– Biostymuliny – DOTLENIAJĄ – wyciągi z młodych pędów buka dotleniają komórki, więc są dla nich źródłem energii i pobudzają syntezę kolagenu oraz elastyny.
Linia Pure White marki Eisenberg Paris zawiera 10 kosmetyków:
– OCZYSZCZANIE I DEMAKIJAŻ
Lait Démaquillant Douceur – Delikatne Mleczko do Demakijażu
Lotion Apaisante – Tonik Łagodzący
Exfoliant Crème Douceur – Delikatny Kremowy Peeling [pisałam o nim tutaj]
– RYTUAŁ PURE WHITE
Masque Crème Relaxant – Kremowa Maseczka Relaksująca
Correcteur Lumière – Aktywator Rozświetlenia
Intensywna kuracja i pielęgnacja przeciwstarzeniowa zwalcza przebarwienia lub przywraca skórze blask i idealny wygląd. Formuła kremowego serum o wysokiej zawartości wyciągu z kwiatów stokrotki pospolitej oraz witaminy C, skutecznie wpływa na jednolite wydzielanie melaniny dla uzyskania jasnej i bardziej rozświetlonej cery oraz zapobiega pojawianiu się plam pigmentacyjnych. Zawiera Witaminę E, która zapobiega negatywnemu wpływowi światła i utlenianiu komórek. Airless 50 ml – 499 zł
– PIELĘGNACJA UKIERUNKOWANA
Crème Contour des Yeux – Krem Kontur Oczu
Crème Blanche Pour les Mains & Ongles – Biały Krem do Dłoni i Paznokci
– OCHRONA PRZED PROMIENIAMI UV
Crème de Jour SPF50 – Krem na Dzień SPF50
Nawilżający krem anti-age na dzień z wysoką ochroną SPF 50+ PA +++, niezbędny aby chronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV. Połączenie skutecznych filtrów przeciwsłonecznych najnowszej generacji i witaminy E, która wzmacnia ich właściwości, chroni i działa antyoksydacyjnie. Wyciąg z kwiatów stokrotki sospolitej i sitamina C zapobiegają powstawaniu brązowych plam i pozwalają uzyskać jednolitą i rozświetloną cerę. Airless 50 ml – 409 zł
– WYKOŃCZENIE
Elixir de Lumière – Eliksir Rozświetlenia
– NOCNA REGENERACJA
Soin Nourrissant Intégral – Pełna Pielęgnacja Odżywcza
Bogaty krem anti-age na noc, którego intensywne właściwości łagodzące idealnie uzupełniają codzienną pielęgnację, a właściwości korygujące przebarwienia regenerują w czasie snu nawet najbardziej zmęczoną skórę. Witamina E zapewnia skuteczne działanie antyoksydacyjne i nawilżające, podczas gdy wyciąg z kwiatów stokrotki pospolitej oraz witamina C pozwalają odzyskać rozświetloną i jednolitą cerę. Słoik 50 ml – 569 zł
Trzy pozycje, które powyżej pogrubiłam, są przedmiotem niniejszej notki i to one łącznie stanowiły bazę mojej pielęgnacji twarzy przez ostatnie miesiące. A że mam tendencję do powstawania na skórze przebarwień (głównie spowodowanych działaniem promieniowania UV i burzą hormonów) stawiam w mojej codziennej pielęgnacji na filtry i ochronę przed nieprawidłowym działaniem i nadmiarem melaniny w skórze.
W ciągu dnia, zaraz po stonizowaniu skóry nakładałam serum Correcteur Lumière – Aktywator Rozświetlenia a po całkowitym wchłonięciu krem z wysokim filtrem 50SPF – Crème de Jour. Oba te produkty cechuje raczej lekka formuła, w przypadku serum nieco masełkowa i wymagająca dłuższego czasu wchłaniania, w przypadku kremu nieco ciężka i lekko natłuszczająca. Faktem jest natomiast dobra sorpcja w skórę po upływie kilku minut (bez efektu bielenia choć w początkowej fazie może się wydawać, że taki efekt wystąpi, jest to jednak chwilowe), dzięki czemu preparaty świetnie nadają się jako baza pod makijaż. Zapach jest tu lekki i cytrusowy ale na uwagę zasługuje fakt, że formuła kremów pozbawiona jest sztucznych barwników i dodatków zapachowych.
Uważam, że linia jest bardzo równa i dlatego w wersji nocnej kremu Soin Nourrissant Intégral – Pełna Pielęgnacja Odżywcza, znajdziemy równie lekką, zarówno w swej konsystencji jak i zapachu, formę. Wersja kremu anti-age na noc, w odróżnieniu od dwóch pozostałych pozycji, została spakowana w odkręcany słoiczek z ciężkiego szkła. Wszystkich tych, którzy stawiają na wysoką higienę uspokoję, do opakowania dołączono szpatułkę 🙂
Pokładałam w serii Pure White marki Eisenberg Paris duże nadzieje i się nie zawiodłam. Po pierwsze odnajdziemy tu na pewno przyjemność stosowania, wysoką wydajność (co jest kluczowe z uwagi na wysoką cenę zarówno pojedynczych kremów jak i całości serii a jak wiadomo najlepiej stosować pielęgnację zintegrowaną) oraz uzyskane i oczekiwane efekty. Jako zwolenniczka ukrywania skóry twarzy przed słońcem, stosowania wysokich filtrów i posiadania ujednoliconej, jasnej skóry twarzy muszę przyznać, że trio to spisało się wzorowo. Dzięki temu po wiośnie i lecie skąpanym słońcem (w Azji szczególnie ostrym i dającym się we znaki przeze co naprawdę problematyczne było całkowite uniknięcie ekspozycji twarzy na jego promyki) nie miałam problemów z plamami posłonecznymi, które co roku skutecznie umiejscawiały się nad wargami ust i na skroniach, co z kolei skutkowało koniecznością wizyt w salonie kosmetycznym i kłopotliwym oraz długotrwałym ich usuwaniem.
Dodatkowo, prócz głównego celu, którym jest rozjaśnienie i ujednolicenie cery, odnalazłam tu wysokie nawilżenie i odżywienie przez co nie było konieczności wspomagania tej pielęgnacji innymi produktami (prócz rzecz jasna kremu pod oczy). Moja sucha skóra była w pełni usatysfakcjonowana. Co prawda nie mam pewności co do tego czy trójka ta poradziłaby sobie z moją suchą skórą w okresie jesienno-zimowych przymroków (wtedy to potrzebuję czegoś naprawdę ekstra odżywczego) ale w czasie ciepłych miesięcy, gdzie dodatkowo stawiam na ochronę przed UV, jest to propozycja pierwszorzędna.
