Shiseido Future Solution LX Total Radiance Foundation to pielęgnacyjny podkład o działaniu przeciwstarzeniowym. Według zapewnień producenta uzyskamy z jego pomocą efekt nieskazitelnie gładkiej, jednolitej i promiennej cery, który utrzymuje się przez cały dzień, a składniki pielęgnacyjne formuły w miarę jej systematycznego stosowania wzmacniają skórę, wygładzają istniejące zmarszczki oraz redukują przebarwienia.
Coś wprost idealnie stworzonego dla mnie, raz że z racji wieku stawiam na produkty przeciwstarzeniowe, redukujące czy spłycające zmarszczki, dwa – z uwagi na obecność szeregu przebarwień – lubię kosmetyki im przeciwdziałające. Z tymi przebarwieniami to jest u mnie niestety nieciekawie, bo mam je zawsze po wakacjach mimo stosowania wysokiej ochrony (w tym roku SPF 50). Winić mogę tylko siebie za ten stan rzeczy bo nakładam krem z pewnością niezbyt często, tzn. raz a później po wielu godzinach gdy o temacie przypomina mi palące, mocne słońce. Efekt jest taki, że za każdym razem gdy wracam do Polski mam na twarzy mniejszej lub większej wielkości plamy. Tym razem nie jest inaczej, co widać bardzo dobrze na zdjęciu gdzie mam jedynie pielęgnację.


Co jeszcze mówi producent o podkładzie, który gości w dzisiejszym wpisie? Zastosowanie opatentowanych technologii opartych na cząsteczkach pudrowych (Aura Radiance Powder/Time Match Powder) pozwala na skorygowanie widocznych oznak starzenia się skóry, zmniejsza widoczność zmarszczek, rozszerzonych porów oraz pozwala na utrzymanie efektu nieskazitelnej i pięknie rozświetlonej skóry niezależnie od jej zmieniającej się kondycji w ciągu dnia. Dzięki wyjątkowym składnikom pielęgnacyjnym do tej pory stosowanym jedynie z linii pielęgnacyjnej Premium Future Solution LX (Skingencell 1P/Super Bio Hyaluronic Acid/ Premium Uji Green Tea) podkład utrzymuje komórki skóry w idealnej kondycji, dzięki czemu skóra pięknie odbija światło i skutecznie walczy z pojawieniem się kolejnych oznak starzenia. Technologia 4 MSK ujednolica tonację, redukuje przebarwienia oraz zapobiega ich powstawaniu. Podkład posiada filtr (SPF 15) dlatego mamy tu ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieni UVA i UVB.


Nim przejdę do wychwalania podkładu Shiseido Future Solution LX Total Radiance Foundation, wspomnę tylko, że jestem posiadaczką typowo suchej skóry (apogeum tego stanu rzeczy przypada na okres jesienno-zimowy), skóra z uwagi na wiek potrzebuje pielęgnacji przeciwstarzeniowej, często walczę z przebarwieniami (niestety niweczę postępy z chwilą gdy wystawiam buzię na działanie ostrych promieni słońca), lubię podkłady aksamitne, trwałe i kryjące, lekki mat jest jak najbardziej wskazany.

Shiseido Future Solution LX Total Radiance Foundation (30ml/ od 277-329zPLN w zależności od miejsca)
dostajemy w słoiczku z ciężkiego szkła, który dla zachowania higieny zaopatrzono w szpatułkę do wydobywania podkładu. Sama nie mam jednak problemu z maczaniem palca w opakowaniu bo raz, że zawsze przy wykonywaniu makijażu mam czyste ręce a po wtóre swoich kosmetyków używam sama, nikt inny nie ma do nich dostępu.
Podkład występuje jedynie w dwóch odsłonach kolorystycznych: I20 Natural Light Ivory oraz O40 Natural Fair Ochre, przy czym sama po lekturze bloga @krzykli postawiłam na ten pierwszy, jaśniejszy, który okazał się być idealny dla mojej skóry choć na początku nie było to tak oczywiste, z uwagi na naprawdę skąpą gamę dostępnych kolorów.
Podkład jest gęsty, kremowy i z łatwością rozprowadza się po skórze (czy to za pomocą palców czy pędzelka typu flap top, bo takie właśnie metody aplikacji preferuję), efektem czego jest skóra pokryta aksamitną woalką, lekko zmatowiona i lekko wygładzona (to zapewne za sprawą silikonów, które odnajdziemy w składzie). Podkład samodzielnie na tyle mi się podoba, że nie przyprószam go jakimkolwiek sypkim pudrem tak by nie przesadzić z uzyskanym matem; ten który otrzymuję od podkładu w zupełności mi wystarcza i po prostu mi się podoba. Krycie określiłabym tutaj jako średnie do mocnego (przy dwóch warstwach otrzymuję efekt, który widzicie poniżej, myślę, że jest mocny, w każdym razie nie mam potrzeby by wspomagać się korektorem, nawet punktowo). Podkład utrzymuje się nienagannie na skórze przez 8-10h i nie wymaga poprawek, nie utlenia się a wiec nie ciemnieje, nie podkreśla suchych skórek, nie ściąga mojej suchej skóry, nie zapycha i nie podrażnia. Podkład wygląda świeżo, promiennie i bardzo ładnie co sprawia, że jest na mojej top liście jeśli chodzi o podkłady. Nie przesadzę jeśli powiem, że zdeklasował mój ukochany od lat Estee Lauder Double Wear bo ten dawał ciążki, płaski mat co zrozumiałam po wielu latach noszenia. Nie oznacza to całkowitej rezygnacji z ELDW, po prostu sięgam po niego rzadko, raczej na większe wyjścia.

A tak Shiseido Future Solution LX Total Radiance Foundation w odcieniu I20 Natural Light Ivory prezentuje się na mojej buzi… Po lewej stronie mam jedynie pielęgnację i widać przebijające pigmentacyjne plamy, po prawej widzicie efekt nałożenia dwóch cienkich warstw podkładu.
A tutaj przykładowy makijaż z jego użyciem…
krzykla
To jest dziwny podkład bo sprawdza się nieźle nawet na mojej suchej skórze. Czasami lubię delikatny mat 🙂
Asia R.
Zupełnie nie wiem skąd u niektórych taka niechęć do słoiczków, tak samo przecież stosujemy kremy 🙂
Maria Castielle
Super wygląda na Twojej skórze 🙂
Obsession
dziękuję wszystkim pięknie za komentarze 🙂
My strawberry fields
Wygląda pięknie na Twojej buzi! Ja póki co przymierzam się do zakupu Clarins'a 🙂
Obsession
niebawem i o nim napiszę 🙂
Koninko
A ja tak z innej beczki chciałabym zachwycić się Twoimi zdjęciami, są perfekcyjne 🙂
Obsession
dziękuję za miłe słowa 🙂
Black Raspberry
Na twarzy prezentuje się rewelacyjnie. Ciekawa jestem jak sprawdziłby się na mojej mieszanej cerze… Muszę dorwać próbkę i go przetestować 😉
Obsession
koniecznie 🙂 myślę, że to wykończenie powinno się sprawdzić na Twojej cerze 🙂
jajego83
o kurcze, to faktycznie musi byc super skoro odstawiasz ELDW 😉
Obsession
nie tylko z tego powodu ale między innymi 😉
po prostu teraz (w końcu!) widzę jaki miałąm płaski mat, no za wiele tego było, skóra nie oddycha więc pozostawiam na specjalne okazje 🙂
Madame Oleosa
Ani wykończenie ani sposób opakowania nie w moim guście. Nie lubię żadnych kosmetyków w słoiczkach, wkładanie palucha w coś jest dla mnie po prostu nieprzyjemne, to raz. Dwa, że jeśli inwestujemy takie pieniądze w podkład z jakimś cudownymi składnikami, to nie po to, żeby przy każdym otwarciu składniki się ulatniały i żeby produkt znacząco szybciej tracił swoje właściwości. Co do wykończenia, jestem bardzo wyczulona na pudrowe, suche wykończenia i dlatego efekt zupełnie do mnie nie przemawia.
Obsession
rozumiem, każdy poszukuje czegoś innego w podkładach 🙂
ja nie jestem zwolenniczką tych słabo kryjących i rozświetlających 🙂
Una | Hedonizm i Eskapizm
Bardzo ładnie wygląda na twarzy.
dorota
Bardzo mi się podoba, na twarzy jest świetnie.
imponderabilia
Na twarzy wygląda naprawdę pięknie 🙂 Powiem szczerze, że niesamowicie zainteresował mnie ten produkt 🙂
Agniecha
Świetny jest ten podkład. Moje przebarwienia są dosyć dużego gabarytu, a podkład Shiseido sprawia, że są bardzie rozmyte i mniej widoczne. Uwielbiam <3
Obsession
zastanawiam się czy spotkałam się ze złą opinią na jego temat?
chyba nie 🙂 dlatego moja chęć wypróbowania po recenzjach @krzykli i @Ines była ogromna 🙂
Kahleenka
Po zdjęciach widać, że ma przyjemną konsystencję i ładnie kryje. Cieszę się, że się z nim polubiłaś. Pozdrawiam!
Wdowa Po Stalinie
przepięknie wygląda na Twojej buzi i pięknie o nim piszesz 🙂 fajnie, że Ci przypasował 🙂
Obsession
dziękuję 🙂
Sylwia S
Ładnie kryje, szkoda, że są tylko dwa odcienie….
Obsession
może doczekamy się poszerzenia gamy, kto w e 😉
w każdym razie przydałoby się
4premiere
Dla mnie ten podklad jest bardzo ciekawym obajwieniem:) Z tym,ze do EL bym go nigdy nie porownywala, ba nawet nie postawila przy nim:) Po prostu EL to inna facjata:)
Obsession
nie porównuję, jedynie informuję o zaistniałej detronizacji 😉
LadyBlonde
Ciekawa jestem czy sprawdziłby się na mieszanej cerze, bo Estee Lauder też używam, tyle, że w wersji light. Na skórze wygląda bardzo ładnie 🙂
Obsession
najlepiej zaopatrzyć się w próbkę i zobaczyć czy Ci pasuje 🙂 w końcu mało nie kosztuje 🙂
Southgirl
Ta forma sloiczka srednia, ale podklad wyglada na buzi ladnie 🙂
Obsession
dlaczego? że nie higieniczna? ja tak nie uważam, przy zachowaniu pewnych zasad wszystko jest cacy
dodatkowo powierzchnia pobrania większa więc wygodna, plus możliwość zużycia całości, bez całej tej papraniny, przecinania opakowania itp
Vena Styl
Z shiseido bardziej kręci mnie pielęgnacja, której notabene jeszcze nie miałam przyjemnosci używać 😉
Ewelina K
Podkłady płynne/kremowe to chyba jedyne kosmetyki, które mnie nie kręcą:D
Obsession
znowu zaoszczędzisz i wykorzystasz więcej kuponów 😀
Valenyna Vale
Ja używam podkładów mineralnych w formie sypkiej, najczęściej jest to Lily lolo, od lat.
Ten podkład wygląda bardzo ciekawie 🙂 Podoba mi się efekt jaki daje na skórze.
Obsession
LL bardzo lubię i często wracam, zwłaszcza wiosną 🙂 podobnie mam z Annabelle Minerals:) znasz?
enklawagosiuni
Z shiseido miałam tylko krem pod oczy który jest rewelacyjny. Kolorówki nigdy nie miałam choć o podkładach słyszałam wiele dobrego. Ze względu na moją grupę wiekową 40 + myślę, żeby się sprawdził przy okazji go zobaczę. Lubię podkłady z pielęgnacją. Zastanawiam się nad clarins extra firming miałam próbkę i byłam zadowolona choć nie wiem czy na lato nie za bogaty
enklawagosiuni
h
Anonimowy
Super wygląda na buzi!
pirelka
Bardzo ładnie wygląda na skórze, prezentuje się idealnie.
Nie miałam jednak nic tej firmy..
Obsession
czas temat nadrobić 😉
feelsogood
Co ja pacze!? Zdradzasz ELDW?
Obsession
co to to nie 😉 jest zawsze w zapasach ale nie używam już tak namiętnie, a już na pewno nie na co dzień 😉
feelsogood
Odetchnęłam z ulgą ;D
Miss Alice
Szybko zastyga, szybko trzeba rozblendować na buzi? 🙂
Obsession
nie tak szybko jak Estee Lauder Double Wear
ja wszystko robię na spokojnie 🙂
Miss Alice
Dziękuję za odpowiedź 🙂 Trzeba obejrzeć zatem z bliska.
Leśne Runo
Po lekturze kilku jego recenzji mam go na liście "raczej nie":) Dla mnie za mocno kryjący efekt. Tez mam parę rzeczy do ukrycia ale wolę lżejsze produkty nawet kosztem słabszego krycia.
Obsession
krycie można z powodzeniem budować
proponuję wejście do sklepu i wypróbowanie 🙂
www.tbof.pl
Efekt piękny, podkład wart uwagi:)
Beauty Choice
Podkład wygląda naprawdę świetnie 🙂
Ala MaKota
Dobra, chcę go! 😀
Mnie też nie przeszkadzają takie formy podkładów, jakoś nie jestem nastawiona anty. Mam tylko problem z nakładaniem podkładów palcami, podziwiam osoby, które to robią i lubią przy okazji. Ja jednak wolę flat topy i BB.
Obsession
ja lubię i palcami i pędzlem, zależy od podkładu i od tego jaki mam dzień 🙂 natomiast nie mam w nawyku używania gąbeczek, próbowałam ale to nie dla mnie, dodatkowo nie mogę tych struktur domyć :/
StellaLily
Własnie mam go tez dzisiaj na twarzy, podoba mi się stopień krycia ale mimo wszystko wolałabym większy "glow" nie lubię takiego wykończenia. Mat u mnie odpada, na szczęście meteoryty ratują sprawę 😉 Wg mnie mógłby też być mniej różowy bo ja mam problem z rumieniem ciut mam wrażenie, że to podkreśla ale ujdzie w tłoku 😀
Faktycznie lepszy od DW ale dla mnie to nadal nie ideał.
Obsession
ja akurat wolę bardziej różowe odcienie, ten tutaj jest trochę beżowy, na szczęście nie żółty ale idealnie dopasowuje się do koloru mojej skóry 🙂 ja akurat lubię mat, nie lubię mokrego wykończenia bo i tak zastosowałabym wtedy matujący puder 😉 a jaki jest Twój ideał? masz takowego?
StellaLily
Mamy różne typy skóry stąd różne preferencje co jak zwykle odbija się na ocenie kosmetyku 🙂
U mnie do tej pory najlepiej spisuje się Guerlain Tenue de Perfection a z mocno kryjących lubię Kat von D Lock-It. Jest lekki a jednocześnie ma niesamowicie mocne krycie.
Inspirations Partofme
Bardzo ładny odcień, dla mnie byłby idealny z tego co widzę 🙂
No ale za taką cenę, to moim zdaniem nie warto 🙂
Obsession
na tę cenę składa się szereg czynników, innowacyjne procedury itd.
Inspirations Partofme
ja nie biorę tego pod uwagę 🙂 podkład to podkład – max 200 zł wystarczyło by, ale tyle to już przegięcie 🙂
Koainka B
Szkoda, że są tylko dwie wersje kolorystyczne i różnice cenowe też są sporę.
Pięknie prezentuje się na twojej buzi, ładnie przykrył plamy.
Obsession
no niestety kolorystyka bardzo uboga 🙁
Anna Ewelina Wilczyńska
Jedyną wadą są dwie odsłony kolorystyczne – ja mam tak jasna cerę, że zawsze jest jaśniejsza od podkłasów;).
Siouxie
to rzeczywiście oprócz Eisenberg jeden z moich faworytów. Nie wiem czy próbowałaś najnowszy Clarins Teint Haute Tenue + to jest dopiero magia!!!
Obsession
tak, próbowałam 🙂 jest na pewno mocniej odczuwalny jeśli chodzi o obecność silikonów
niebawem o nim napiszę 🙂
Siouxie
no właśnie też czuję że buzia jest niesamowicie gładka i satynowo-matowa. Shiseido jest "bardziej mokry". Ale Clarins u mnie pięknie niweluje blizny po trądziku i to jest dla mnie szok bo do tej pory żaden podkład ich nie niwelował a nawet podkreślał.
Beauty Choice
Uwielbiam ten podkład z Clarins 🙂
cashmere795
Zgadzam się co do Clarins Everlasting 🙂 Jest znakomity!!! Tylko ja mam go w wersji sprzed hmm no nie wiem ilu, ponad roku chyba? Ciekawa jestem czy to, co teraz wypuścili, to tylko marketingowy chwyt w postaci dodatku (+) w nazwie celem reklamowania go jako nowy, czy nastąpiła jakaś reformulacja? Ale nic się nie czepiam bo podkład jest zacny. Choć tej "nowej" wersji nie testowałam 😉
Siouxie przybij pionę ! 😉 Jako bliznowaty potrądzikowiec nie znam nic lepszego w kwestii krycia i ładnego efektu na tłustej cerze niż ten Clarins Everlasting a wszelakie "longwery" na mnie wyglądają koszmarnie, na czele z ELDW. 🙁
Miałam próbkę tego Shiseido w I20, i na TŁUSTEJ cerze, wygrywa Everlasting, nie dlatego ze jest everlasting, tylko ze względu na efekt końcowy, jakby bardziej naturalny, co dziwne, bo teoretycznie podkład pielęgnacyjny powinien się naturalniej prezentować. Oba są świetne, jednak Shiseido nie kupiłam, gdyż żaden z dwóch odcieni – swoją drogą kpina roku ;( – nie pasuje mi 🙁 Widziałam testy O20 na YT na azjatyckim rynku, no i to jest mój odcień w Shiseido. Sama pamiętam najjaśniejszego żółtka z Sun Protection. Już nigdzie tego odcienia nie ma. :(((
Obsession
Clarins Everlasting mam w wersji nowszej, z dodanym plusikiem i podzielam Wasze zachwyty choć trzeba zaznaczyć, że ten podkład jest bardziej hmmm silikonowy 🙂 to odświeżona wersja o której mówisz do której spot można zobaczyć o tutaj 🙂 wytrzyma wszystko przez długie godziny 😀
https://www.youtube.com/watch?v=-NlhtP4nynM