Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
6 kwi

Shiseido Future Solution LX Total Radiance Foundation

Shiseido Future Solution LX  Total Radiance Foundation to pielęgnacyjny podkład o działaniu przeciwstarzeniowym. Według zapewnień producenta uzyskamy z jego pomocą efekt nieskazitelnie gładkiej, jednolitej i promiennej cery, który utrzymuje się przez cały dzień, a składniki pielęgnacyjne formuły w miarę jej systematycznego stosowania wzmacniają skórę, wygładzają istniejące zmarszczki oraz redukują przebarwienia.

Coś wprost idealnie stworzonego dla mnie, raz że z racji wieku stawiam na produkty przeciwstarzeniowe, redukujące czy spłycające zmarszczki, dwa – z uwagi na obecność szeregu przebarwień – lubię kosmetyki im przeciwdziałające. Z tymi przebarwieniami to jest u mnie niestety nieciekawie, bo mam je zawsze po wakacjach mimo stosowania wysokiej ochrony (w tym roku SPF 50). Winić mogę tylko siebie za ten stan rzeczy bo nakładam krem z pewnością niezbyt często, tzn. raz a później po wielu godzinach gdy o temacie przypomina mi palące, mocne słońce. Efekt jest taki, że za każdym razem gdy wracam do Polski mam na twarzy mniejszej lub większej wielkości plamy. Tym razem nie jest inaczej, co widać bardzo dobrze na zdjęciu gdzie mam jedynie pielęgnację.

Co jeszcze mówi producent o podkładzie, który gości w dzisiejszym wpisie? Zastosowanie opatentowanych technologii opartych na cząsteczkach pudrowych (Aura Radiance Powder/Time Match Powder) pozwala na skorygowanie widocznych oznak starzenia się skóry, zmniejsza widoczność zmarszczek, rozszerzonych porów oraz pozwala na utrzymanie efektu nieskazitelnej i pięknie rozświetlonej skóry niezależnie od jej zmieniającej się kondycji w ciągu dnia. Dzięki wyjątkowym składnikom pielęgnacyjnym do tej pory stosowanym jedynie z linii pielęgnacyjnej Premium Future Solution LX (Skingencell 1P/Super Bio Hyaluronic Acid/ Premium Uji Green Tea) podkład utrzymuje komórki skóry w idealnej kondycji, dzięki czemu skóra pięknie odbija światło i skutecznie walczy z pojawieniem się kolejnych oznak starzenia. Technologia 4 MSK ujednolica tonację, redukuje przebarwienia oraz zapobiega ich powstawaniu. Podkład posiada filtr (SPF 15) dlatego mamy tu ochronę skóry przed szkodliwym działaniem promieni UVA i UVB.

Nim przejdę do wychwalania podkładu Shiseido Future Solution LX  Total Radiance Foundation, wspomnę tylko, że jestem posiadaczką typowo suchej skóry (apogeum tego stanu rzeczy przypada na okres jesienno-zimowy), skóra z uwagi na wiek potrzebuje pielęgnacji przeciwstarzeniowej, często walczę z przebarwieniami (niestety niweczę postępy z chwilą gdy wystawiam buzię na działanie ostrych promieni słońca), lubię podkłady aksamitne, trwałe i kryjące, lekki mat jest jak najbardziej wskazany. 
Shiseido Future Solution LX  Total Radiance Foundation (30ml/ od 277-329zPLN w zależności od miejsca) dostajemy w słoiczku z ciężkiego szkła, który dla zachowania higieny zaopatrzono w szpatułkę do wydobywania podkładu. Sama nie mam jednak problemu z maczaniem palca w opakowaniu bo raz, że zawsze przy wykonywaniu makijażu mam czyste ręce a po wtóre swoich kosmetyków używam sama, nikt inny nie ma do nich dostępu.

Podkład występuje jedynie w dwóch odsłonach kolorystycznych: I20 Natural Light Ivory oraz O40 Natural Fair Ochre, przy czym sama po lekturze bloga @krzykli postawiłam na ten pierwszy, jaśniejszy, który okazał się być idealny dla mojej skóry choć na początku nie było to tak oczywiste, z uwagi na naprawdę skąpą gamę dostępnych kolorów.

Podkład jest gęsty, kremowy i z łatwością rozprowadza się po skórze (czy to za pomocą palców czy pędzelka typu flap top, bo takie właśnie metody aplikacji preferuję), efektem czego jest skóra pokryta aksamitną woalką, lekko zmatowiona i lekko wygładzona (to zapewne za sprawą silikonów, które odnajdziemy w składzie). Podkład samodzielnie na tyle mi się podoba, że nie przyprószam go jakimkolwiek sypkim pudrem tak by nie przesadzić z uzyskanym matem; ten który otrzymuję od podkładu w zupełności mi wystarcza i po prostu mi się podoba. Krycie określiłabym tutaj jako średnie do mocnego (przy dwóch warstwach otrzymuję efekt, który widzicie poniżej, myślę, że jest mocny, w każdym razie nie mam potrzeby by wspomagać się korektorem, nawet punktowo). Podkład utrzymuje się nienagannie na skórze przez 8-10h i nie wymaga poprawek, nie utlenia się a wiec nie ciemnieje, nie podkreśla suchych skórek, nie ściąga mojej suchej skóry, nie zapycha i nie podrażnia. Podkład wygląda świeżo, promiennie i bardzo ładnie co sprawia, że jest na mojej top liście jeśli chodzi o podkłady. Nie przesadzę jeśli powiem, że zdeklasował mój ukochany od lat Estee Lauder Double Wear bo ten dawał ciążki, płaski mat co zrozumiałam po wielu latach noszenia. Nie oznacza to całkowitej rezygnacji z ELDW, po prostu sięgam po niego rzadko, raczej na większe wyjścia.

A tak Shiseido Future Solution LX Total Radiance Foundation w odcieniu I20 Natural Light Ivory prezentuje się na mojej buzi… Po lewej stronie mam jedynie pielęgnację i widać przebijające pigmentacyjne plamy, po prawej widzicie efekt nałożenia dwóch cienkich warstw podkładu.

A tutaj przykładowy makijaż z jego użyciem…

Obsession