Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
16 cze

Clarins Creme Eclat du Jour

Clarins Creme Eclat du Jour /Daily Energizer Cream/ czyli moja poranna, energetyzujący porcja kremu na dzień. Przyszła wiosna, niebawem lato rozgości się nie dobre wiec to idealny czas by powrócić do jednego z moich ulubionych, lekkich kremów stosowanych podczas porannej pielęgnacji.

Ten pomarańczowy krem Clarins to nowość, która miała swoją premierę w 2010 roku. Ma pozostawić
skórę nawilżoną przez cały dzień zwalczając jednocześnie wszelkie
niedoskonałości cery.  Aktywne
składniki jak np. wit.C i ginko biloba sprawić, że będzie świetnie
nawilżona, emanująca młodzieńczym blaskiem i energią. Witamina C natomiast, jak powszechnie wiadomo, chroni naszą skórę przed niszczącym działaniem wolnych rodników, wywiera korzystny wpływ na syntezę kolagenu, odpowiedzialnego za elastyczność i sprężystość skóry, tym samym oddziałując przeciwzmarszczkowo. Dodatkowo poprawia koloryt skóry, wzmacnia naczynia krwionośne, dodaje blasku i wygładza. W kremie Clarins* zastosowano Glukozyd askorbylu (Ascorbyl Glucoside), który  jest wytwarzany z wit. C i naturalnej skrobi. Po naniesieniu na skórę połączenie to jest rozrywane i
jednocześnie zostaje uwolniona wit .C. Dzięki temu że proces ten odbywa się powoli
witamina C może wniknąć głębiej i zadziałać na komórki z melaniną –
hamując wytwarzanie pigmentu, zmniejszając występujących przebarwień (zbawienne dla mnie),
naprawiając uszkodzenia spowodowane słońcem oraz odbudowuje kolagen.

 

 

*Skład: Aqua, Caprylic Trigliceryde, Glycerin, Silica, Cetearyl alkohol, Dipentaerythrityl tetrahydroxystearate/tetraisostearate, Pentylene glicol, Glyceryl stearate, PEG-100 stearate, Stearyl alkohol, Trehalose, Cetearyl glucose, Ascorbyl glucoside, Dimethicone, Propylene glycol, Polyacrylamide, Parfum, Ethylhexylglycerin, Isoparaffin, Tocopheryl acetate, Tromethamine, Butylene glycol, Curcuma longa root extract, Disodium EDTA, Dimethiconol, Laureth, Gingko biloba, Hydrolyzed opuntia ficus-indica flower extract, Glyceryl acrylate, Phenoxylate, Methylisothiazolinone, Thermus thermophillus ferment, Xylitol, Alchemilla vulgaris extract, Lapsana communis flower, Potassiom sorbate, Rhodiola rosea root extract, Sodium lauryl sulfate, Butylphenyl methylproppionian, Linalinol, Limonene, Hexyl cinnamal, Hydroxyisohexyl, Hydroxycitronellal, Alpha-isomethyl ionone, CitronellolW składzie kremu odnajdziemy ekstrakt z imbiru, wspominane ginko biloba, hydrolizat ekstraktu z kwiatów opuncji figi indyjskiej, ekstrakt z przywrotnika pospolitego,  wyciąg z łoczygi
pospolitej, bogaty we flawonoidy chroniące skórę przed szkodliwym
działaniem wolnych rodników tlenowych, wykazuje działanie
przeciwzmarszczkowe i przeciwstarzeniowe. Dla niektórych brak filtrów może być przeszkodą w zakupie. Mi to
specjalnie nie przeszkadza bo i tak osobno stosuje wysoki (SPF50) filtr
na twarz przez okrągły rok. Wszystko to spowodowane jest tendencją do
występowania plam.

Krem Clarins Creme Eclat du Jour (30ml/ 89PLN) jest puszysty, lekko żelowy i ma przyjemny morelowy kolor oraz ładny, delikatny owocowy zapach (czuć głównie cytrusy z  nutą hmmm brzoskwini) – rzeczywiście jest to aromat energetyczny i pobudzający. Budyniową konsystencję zamknięto w opakowaniu z grubego szkła zachowując równie pobudzającą kolorystykę. Obiecana redukcja przebarwień, rozświetlenie skóry, lekkość, dobra wchłanialność, możliwość stosowania pod makijaż jako baza, miły dla oka dizajn i subtelny zapach, to wszystko sprawia, że krem jest na liście moich letnich ulubieńców. Już sam zapach jest naprawdę odświeżający a po rannym nałożeniu skóra tylko zyskuje – jest nawilżona, gładsza i delikatnie napięta.
Obsession