Punktem zapalnym do zakupów była moja ogromna chęć wypróbowania chwalonego zewsząd korektora do twarzy Magic Concealer od Helena Rubinstein. Wiedziałam, że jego posiadanie to tylko kwestia czasu. Dobrym powodem do zaopatrzenia się w ten produkt był fakt zużycia w całości korekta Prolongwear od MAC i obecność zniżek w sklepie. Spośród bardzo ubogiej gamy trzech odcieni wybrałam sobie  ten oznaczony numerkiem dwa. Póki co korektor zlądował w okolicach oczu trzykrotnie i za każdym razem po upływie kilku godzin odnotowałam rozpuszczenie tuszu z dolnych rzęs o.O Dziwna sprawa. Korektor jest dość hmmm lejący i nawilżający ale nie sądziłam ze może mi sprawić takiego psikusa. Aktualnie używam nową maskarę L’oreal False Lash Superstar ale na pewno sprawdzę kompatybilność/ czy też jej brak z innymi tuszami.

Drugą nie mniej ciekawą pozycją jest drugi absolutny internetowy hit czyli farbka do brwi/ wodoodporny korektor do brwi  Aqua Brow od Make Up For Ever (u mnie w odcieniu 25). Od dawna miałam na niego chrapkę a gdy w końcu się u mnie pojawił mam mieszane uczucia 😀 Myślę, że podobny efekt jestem w stanie osiągnąć cieniem prasowanym nałożonym na mokro. Dodatkowo jakoś nieporęcznie mi z tym wszystkim się pracuje co powoduje, że z finalnego efektu nie jestem póki co zadowolona ale myślę też że potrzebuję czasu i wprawy. No zobaczymy…

Claris… mój kochany Clarins czyli nowe serum do twarzy w dwóch odsłonach: Serum liftingujące do twarzy Lift – Affine Visage Serum Contour Parfait / Shaping Facial Lift Total V Contouring Serum. Podobno wysmukla twarz, zmniejsza nadmierną krągłość policzków, owalu twarzy i drugiego podbródka, ponadto podnosi rysy idealnie je odmładzając i poprawiając wygląd twarzy. Zawiera kompleks trzech aktywnych ekstraktów roślinnych: guarana, imbir, kaki.

Mam także Mission Perfection Serum – Rozświetlające Serum Korygujące Przebarwienia czyli pionierską pielęgnację specjalistyczną ukierunkowaną na redukcję wszelkiego rodzaju przebarwień, plam i zaczerwienień skórnych. Zawiera  połączenie ekstraktu z aceroli z heksylorezorcynolem, które skutecznie walczą z zaburzeniami pigmentacji skóry u ich źródła. Posiada wyjątkowe właściwości rozświetlające dzięki ekstraktowi z miłorzębu japońskiego, który momentalnie przywraca skórze utracony blask. Cera ma być jednolita i promienna, a jej koloryt idealnie wyrównany.

Mam tu też kilka lakierów i top ProNails, odżywkę Sally Hansen 18K Gold Hardener i balsamy do rąk OPI: Sweet Lemon Sage, Coconut Melon oraz Peony and Poppy.