Pierwszy pełny wpis na temat wody toaletowej Biotherm poczyniłam w lipcu tego roku - klik. Od tego czasu moja gromadka powiększyła się o wersję granatową Eau Océane i żółtą Eau Vitaminée, i właśnie na tej dwójce się dziś skupię.
Od dawna miałam chrapkę na inny wariant zapachowy wody Biotherm ale przed zakupem powstrzymywał mnie sentyment związany z energetyzującą, pomarańczową wersją, dlatego zawsze to ona wskakiwała do koszyka. Korzystając jednak z promocyjnych cen, postanowiłam dać szansę innym kolorom, tym bardziej, że lato w pełni i nic nie wskazuje na to by miało nas szybko opuścić.
To z czego jestem najbardziej zadowolona to zakup wersji niebiesko-granatowej - Biotherm, Eau Oceane. Jest bowiem fantastyczna i jestem w stanie uznać, że bije na głowę wersję...
Czytaj dalej
0 Komentarzy