Pierwszy pełny wpis na temat wody toaletowej Biotherm poczyniłam w lipcu tego roku – klik. Od tego czasu moja gromadka powiększyła się o wersję granatową Eau Océane i żółtą Eau Vitaminée, i właśnie na tej dwójce się dziś skupię.
Od dawna miałam chrapkę na inny wariant zapachowy wody Biotherm ale przed zakupem powstrzymywał mnie sentyment związany z energetyzującą, pomarańczową wersją, dlatego zawsze to ona wskakiwała do koszyka. Korzystając jednak z promocyjnych cen, postanowiłam dać szansę innym kolorom, tym bardziej, że lato w pełni i nic nie wskazuje na to by miało nas szybko opuścić.
To z czego jestem najbardziej zadowolona to zakup wersji niebiesko-granatowej – Biotherm, Eau Oceane. Jest bowiem fantastyczna i jestem w stanie uznać, że bije na głowę wersję pomarańczową, którą tak uwielbiam od wielu już lat. Na początku zapachu Biotherm Eau Océane poczujesz nuty cytrynowe, które zostały uzupełnione świeżą bergamotą i owocowymi akcentami. Następnie te energetyczne esencje ustępują jedwabistemu jaśminowi i wodnym akordom (choć uważam że to krzywdzące troszkę przypominają mi wodę Davidoff Cool Water). Mamy tu także ciepłe drzewo cedrowe, mech, i drogocenne piżmo. Podobnie jak wersja pomarańczowa i tak utrzymuje się na mojej skórze przez długie godziny. Jest idealnym uzupełnieniem długich, letnich i leniwych wieczorów…
Biotherm Eau Vitaminee podoba mi się zdecydowanie najmniej z całej trójki ale nie jest też tak że zupełnie ją skreślam. To orzeźwiający zapach do codziennego użytku, który daje poczucie świeżości i jak inni słusznie zauważyli i ja mam podobne odczucia – pachnie dzieciństwem i Vibovitem 😀 Przy tworzeniu Eau Vitaminee marka postawiła na świeże cytrusy i naturalny zapach frezji. Multiwitaminowa nuta ulatnia się na szczęście dość szybko i pozostawia po sobie coś na kształt lekko wytrawnej moreli. Nie jest to zapach wyjątkowy, bardzo szybko można zapomnieć o tym, że jeszcze przed momentem otulał naszą skórę. Cieszę się z posiadania tej buteleczki, na pewno z przyjemnością będę używać podczas letnich miesięcy ale pewnym jest, że już do niej nie powrócę.
Wody toaletowe Biotherm dostępne są w wersji 50 i 100ml (około 135zł) w większości perfumerii czy to stacjonarnych czy też internetowych. Jeśli nie mieliście okazji ich poznać to z całego serca zachęcam. Mnogość wersji zapachowych pozwoli wybrać sobie coś co będzie odpowiadać Waszym olfaktorycznym gustom, zapewniam 🙂