Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
1 wrz

Bourjois podkład Air MAT

Zawsze z radością przyjmuję wiadomość o nowym, matującym podkładzie. I choć większość osób odchodzi od takich zdecydowanych i często ciężkich formuł (sama latem tak robię) to niemniej takie wykończenie jest mi bardzo bliskie (nie bez znaczenia jest moje wieloletnie i nieprzemijające uwielbienie dla podkładu Estee Lauder Double Wear 🙂

Bourjois stworzyło podkład, który ma długotrwałą formułę,
zapewnia matowe wykończenie, maskuje niedoskonałości bez uczucia
ciężkości i efektu maski.  Podkład Air MAT (30ml/ 50zł) dostępny
jest od września w sześciu naturalnych odcieniach: dwa jasne odcienie –
lekko różowe, idealnie stapiają się z najjaśniejszymi odcieniami cery i
cztery średnie odcienie – od beżu do złotej opalenizny.

Sama mam dwie tubki oznaczone numerkiem 02 i 03 czyli odpowiednio
Vanilla i Light Beige, przy czym ten drugi jest odpowiedni dla mojej
opalonej aktualnie karnacji,  natomiast ten pierwszy jest ciut
jaśniejszy ale o bardzo podobnych, różowo-żółtych tonach. Wewnątrz aksamitna konsystencja o mocno świeżym i intensywnym zapachu.

Skupmy się jednak na formule i trwałości. Konsystencja jest zwarta lecz
lejąca więc bez problemu wydobywa się przez niewielki otwór który
wieńczy miękką tubkę. Po wyciśnięciu i rozsmarowaniu na skórze expresowo zastyga więc proponuję szybką obsługę lub aplikację na mokro (np.
poprzez zwilżenie pędzla czy gąbki hydrolatem). Mat i krycie jest tu na
bardzo wysokim poziomie. Jedna, cienka warstwa rozprawia się z
wszelkimi przebarwieniami i niedoskonałościami zasłaniając wszystko i
wyrównując koloryt skóry. Na finiszu podkład jest mocno
aksamitno-silikonowy i jest to bardzo wyczuwalne na skórze. Jako
posiadaczka suchej skóry nie widzę konieczności gruntowania całości
pudrem (obawiałabym się zbytniego ściągnięcia). Myślę, że nie pomylę się
jeśli powiem, że przy skórach mieszanych i tłustych również nie będzie
takiej konieczności ale głowy za to nie oddam 😉 Podkład ładnie
utrzymuje się na skórze, nie ściera się (o ile nie dotykam zbyt często twarzy a z czym wciąż walczę) i nie utlenia więc kolor
pozostaje w niezmienionej formie przez cały zień. Mat jest tu spory,
zmieszany z mocno aksamitnym, gładkim akcentem. I tak przez cały dzień.
Jestem bardzo miło zaskoczona tym drogeryjnym i niedrogim produktem.
Będzie to przyjemna niespodzianka dla wielbicieli wielogodzinnego matu i
mocnego krycia bez uczucia ściągnięcia i z gładko-silikonowym
wykończeniem (przy Estee Lauder Double Wear  to wykończenie jest zupełnie inne hmmm tępe i twarde; Ci którzy znają ELDW wiedzą co mam na myśli ;).  Choćbym chciała to nie mam się do czego przyczepić. Zerknijcie sobie na półkę Bourjois 🙂

Niebieska buteleczka na zdjęciach to wakacyjna nowość marki czyli nowy
płyn micelarny do zmywania makijażu wodoodpornego i tzw. „longlasting”
(250ml/ 14zł). Nowy produkt do demakijażu od Bourjois dzięki
swojej formule bogatej w micele, czyli neutralne dla skóry cząsteczki
oczyszczające, które łączą się z kurzem i zanieczyszczeniami, zmywa
makijaż już za pierwszym pociągnięciem wacika, bez potrzeby pocierania.
Formuła wzbogacona w drobne cząsteczki suchych olejków, zmywa podobno każdy
rodzaj makijażu, nawet wodoodporny i długotrwały. Płyn delikatnie i
przyjemnie pachnie i nie pozostawia tłustego filmu. Jest przebadany
oftalmologicznie i dermatologicznie i może być stosowany przez osoby,
które mają wrażliwą skórę i oczy.

Obsession