Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
24 paź

Urban Decay Naked Smoky

W zeszłym roku marka Urban Decay na dobre zagościła na polskim rynku kosmetycznym. Z tego tytułu popełniłam wpis, w którym pokazałam wszystkie produkty marki które posiadam klik. Ostatnio moja kolekcja powiększyła się o nowość – paletkę Naked Smoky, którą z przyjemnością Wam dziś zaprezentuję z bliska.

Ze wszystkich znanych mi paletek  Naked ta wizualnie podoba mi się najbardziej. Mamy tu solidne opakowanie z tworzywa sztucznego z dymną aplikacją oraz foliowanym szarosrebrnym napisem „Naked Smoky”. Wewnątrz sporej wielkości lusterko oraz podwójny pędzelek: końcówka do rozcierania i małą kuleczkę. Prócz tego w kartoniku znajdziemy książeczkę z propozycjami, która zawiera cztery ulubione sposoby na to, jak szybko stać się Naked i Smoky (legendarne UD Smoky Eye, Smoky Reality, Smoky Cat lub Everyday Smoky).Cena paletki Naked Smoky wynosi 225 zł. Marka Urban Decay jest dostępna na www.urban-decay.pl, w wybranych perfumeriach Sephora oraz w sklepie internetowym www.sephora.pl.

Najnowszą paletę z linii Naked tworzy dwanaście przydymionych neutralnych odcieni – w tym aż dziewięć z nich to absolutna nowości (trzy dostępne są we wcześniejszych paletach serii Naked). Znajdziemy tu wykończenia satynowe i matowe (które cieszą mnie najbardziej) a także odcienie olśniewające migotliwym połyskiem. Ta piękna neutralna paleta cieni pozwala
stworzyć absolutnie każdy makijaż – od dziennego delikatnego po mocny
wieczorowy. Wszyscy Ci którzy znają cienie marki Urban Decay wiedzą, że odznaczają się one wysoką pigmentacją, trwałością i dobrą współpracą z pędzelkami wielu marek. Słowem są to cienie bardzo dobrej jakości. Nie inaczej jest też tutaj…

 

 

 

 

 

 

Kolory, które  znajdziemy w Naked Smoky Eyeshadow Palette to :

 

– HIGH szampański, połyskujący jasny beżowo-różowy cień z dość dużymi drobinami pyłku,
– DIRTYSWEET metaliczne miedziane złoto z widocznymi drobinami
– RADAR czyli ciepła, metaliczna brązowa czekolada również z widocznymi drobinami
– ARMOR metaliczny toupe, mieszanka szarości i jasnych brązów
– SLANTED metaliczna szarość/grafit
– DAGGER bardzo ciemny grafit z delikatnym srebrnym pyłkiem
– BLACK MARKET satynowa czerń
– SMOLDER satynowa, ciemna śliwka opalizująca na złoto
– PASSWORD matowy taupe
– WHISKEY matowa ciemna czekolada
– COMBUST matowy blado różowy
– THIRTEEN bardzo jasna beżowa satyna

 

 

 

 

 

Jak podoba Wam się ta paleta? 

Obsession