Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
1 lis

Burberry Warm Glow Natural Bronzer 01

Moje typy kosmetyczne z gamy Burberry  przechodziły niekończącą się transformację. Nawet dziś wiem, że to nie wszystko jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe tej marki, które chciałabym mieć w swojej kosmetyczce. Bo że chcę więcej to już sprawa jasna 🙂 Póki co postawiałam na kremowy róż (to chyba nie dziwi? różomaniaczki tak przecież mają), cień w kremie (uwielbiam takie formuły) oraz puder brązujący, który dziś pokażę z bliska. Zapraszam.

Piękna krata Burberry wytłoczona na produkcie oraz na eleganckim, metalowym i ciężkim opakowaniu to absolutne cudeńko.  Elegancja i prostota cechuje markę i ma to odzwierciedlenie w każdym jednym produkcie. Wewnątrz puzderka znajdziemy sporej wielkości lusterko oraz miękki i niezwykle satynowy puder (mój oznaczony numerkiem 01). Prócz tego wszystkiego odnajdziemy tu piękny zapach, który jest dość wyraźny dla tego produktu i przypomina mi fiołkowy, śliczny aromat jaki posiadają meteoryty Guerlain. Otwieranie opakowania i nakładanie pudru miękkim pędzlem na twarz jako dokończenie makijażu to dla mnie czysta przyjemność.

Z dwóch dostępnych w perfumerii Sephora kolorów (na stronie Burberry są trzy ale i tak uważam że to mało) wybrałam sobie najjaśniejszy, oznaczony numerkiem 01. Warm Glow Natural Bronzer 01 (185zł/10g) to zdecydowanie ciepły, brązowo-pomarańczowy odcień, który z uwagi na miękką i satynową strukturę bardzo ładnie rozprowadza się po skórze pozostawiając po sobie lekkie rozświetlenie i wyraźny kolor (zalecam więc umiar w przypadku posiadaczek jasnej cery). Lekki, drobnoziarnisty puder daje efekt pełnej blasku i muśniętej słońcem skóry. Puder można nakładać miejscowo tak aby uzyskać efekt muśniętej słońcem skóry lub delikatnie rozprowadzić na całej twarzy, aby nadać skórze naturalnego, ciepłego kolorytu. Nie jest to jednak według mnie puder przeznaczony do konturowani; lepiej się sprawdzi do ocieplania skóry, nadania efektu glow i świeżości skórze (nie posiada zdecydowanych drobin, tworzy rozświetlająca taflę).

[powyżej Burberry Rozświetlająca baza Fresh Glow]

Jestem zachwycona, tym jak pięknie puder rozświetla moją cerę. Wygląda naturalnie, zdrowo i delikatnie (do zdjęć nałożyłam go nieco więcej na policzkach tak by efekt i kolor był widoczny). Dla mnie Warm Glow od Burberry to kwintesencja makijażu. Do tego wszystkiego zapach, który jest przepiękny i na długo pozostaje na skórze.


Na buzi prócz Burberry Warm Glow Natural Bronzer 01  mam podkład Diorskin Nude Air w odcieniu 020 klik, puder w kompakcie Sheer & Perfect Compact Shiseido klik, tusz Full lash volume mascara Shiseido klik, na powiekach redka do oczu Phyto-eye Twist 1 Topaze Sisley klik i pomadkę DIORKISS  z numerkiem 578 klik.

Obsession