To chyba debiut na blogu jeśli chodzi o markę Smashbox. Ale za to jaki! zobaczcie jaką piękność Wam dziś przedstawię
Mowa będzie o rozświetlającym i mocno kremowym sztyfcie Smashbox L.A. Lights blendable lip & cheek color stick #Hollywood & Highlight (cena 109 zł/ 5g, dostępny w perfumeriach Sephora). Występuje w czterech wariantach kolorystycznych: Beverly Hills Blush, Venice Beach Bronze, Silver Lake Sunset i Hollywood & Highlight i z całą pewnością na jednym egzemplarzu się u mnie nie skończy (dobrze że nastał czas promocji;).
#Hollywood & Highlight zawiera w sobie wszystko by sprawić by nasz makijaż był rozświetlony, naturalny i bardzo świeży.
Za pomocą grubego, wysuwanego sztyftu w kolorze szampańskiego złota oraz wieńczącej opakowanie silikonowej gąbki z łatwością nałożysz a następnie rozprowadzisz w wybranych partiach twarzy tę rozświetlającą mgiełkę. Sama stawiam głównie na szczyty kości policzkowych ale niewielką ilość nakładam również na łuku kupidyna (fantastycznie komponuje się z czerwonymi ustami – tutaj za sprawą pomadki MAC Cosmetics matte Victoriana z kolekcji MAC Toledo), na szczycie nosa, punkcie między brwiami, podbródku a nawet na ruchomej powiece.
Praca z Smashbox L.A. Lights blendable lip & cheek color stick #Hollywood & Highlight jest przyjemna i niezwykle łatwa. Produkt jest plastyczny i kremowy zarazem a więc spokojnie można go rozblendować czy to z pomocą dołączonej gąbeczki czy też pędzla czy po prostu palców. Sama jestem zachwycona osiągniętym rezultatem, który zamierzam nosić w czasie nadchodzącego karnawału oraz podczas letnich upałów. Skóra twarzy błyszczy, wygląda na doskonałą i zdrową, ale w bardzo subtelny i naturalny sposób.