Phyto-Touche Illusion d’Été, który gości w dzisiejszym wpisie, to ultra delikatny brązujący puder-żel, który jednym gestem nadaje słoneczny odcień i rozświetla skórę.
Jako wielbicielka kosmetyków kolorowych marki Sisley nie mogłam przejść obojętnie obok czegoś tak pięknego, zarówno w kontekście opakowania jak i tego co znajdziemy w jego wnętrzu. Puderniczkę stanowi metalowe, a mimo to lekkie puzderko z lusterkiem. Wewnątrz zapakowano produkt który podczas tych chłodnych dni przypomni nam słoneczne lato bowiem z jego pomocą wyczarujemy makijaż i skórę muśniętą słońcem.
Phyto-Touche Illusion d’Été (365PLN/ 11g) to ciepłe, brązowo-pomarańczowe pigmenty, które zapewniają piękny
kolor i jednolite, rozświetlające wykończenie glow. Z powodzeniem produkt może być nakładany na skórę całej twarzy (preferowałabym latem gdy buzia jest opalona) lub na wybrane partie (czyli tak jak robię to w czasie jesienno-zimowych chłodów). Efektem (który można budować) jest złocista tafla, która przepięknie rozświetla skórę. Na uwagę zasługuje pudrowo-żelowa konsystencja tego produktu. Dzięki niej każde dotknięcie złocistej tafli to jedwabiste doznania. Mimo posiadania mnóstwa delikatnych, złotych drobin wewnątrz są niewyczuwalne ani też niewidoczne na twarzy. Struktura i jedwabistość sprawiają, że uzyskujemy jednolitą i piękną taflę.
kolor i jednolite, rozświetlające wykończenie glow. Z powodzeniem produkt może być nakładany na skórę całej twarzy (preferowałabym latem gdy buzia jest opalona) lub na wybrane partie (czyli tak jak robię to w czasie jesienno-zimowych chłodów). Efektem (który można budować) jest złocista tafla, która przepięknie rozświetla skórę. Na uwagę zasługuje pudrowo-żelowa konsystencja tego produktu. Dzięki niej każde dotknięcie złocistej tafli to jedwabiste doznania. Mimo posiadania mnóstwa delikatnych, złotych drobin wewnątrz są niewyczuwalne ani też niewidoczne na twarzy. Struktura i jedwabistość sprawiają, że uzyskujemy jednolitą i piękną taflę.
Zachęcam do zapoznania się z tym produktem przy okazji odwiedzin w perfumerii Sephora, przekonacie się osobiście jaka to przyjemna w dotyku formuła i piękne wykończenie.
Prócz Phyto-Touche Illusion d’Été na policzkach, na buzi mam podkład Chanel Les Beiges Healthy Glow Foundation No20, cienie Tom Ford 03 Cocoa mirage oraz Urban Decay Moondust w odcieniu Cosmic, pomadkę Dior Addict 578 i tusz Shiseido Full Lash Volume Mascara.