Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
5 mar

Nowości makijażowe marki Burberry

Burberry przedstawia kolekcję makijażową wiosna/lato 2016, której motywem przewodnim jest aksamit & koronka, zainspirowaną przepiękną kolekcją modową wiosna/lato 2016 “Functionregalia” klik

Koronkowym detalom towarzyszą ciemne barwy – głęboka czerwień, fiolet oraz metalowe dodatki. Kolekcja zawiera pięć produktów mających status edycji limitowanej – dwie palety, dwa lakiery do paznokci oraz cień do powiek w kremie.

Runway palette (245PLN) to prawdziwy majstersztyk. Myślę, że nie ma osoby, która przeszłaby obojętnie obok tak precyzyjnego i pięknego wzoru. Jak w przypadku innych rozświetlaczy marki Burberry klik tak i tutajmamy do czynienia z jedwabistym, mięciutkim produktem, który z łatwością nakłada się na skórę, blenduje a wygląda… obłędnie. Kolor jest tu zdecydowanie złoty (mój to Nude Gold z numerem 02) ale puder występuje też w odcieniu White, co jak się domyślam idzie w kierunku zimnych i srebrnych tonacji. Puder jest esencją blasku marki Burberry zapewniającą subtelne rozświetlenie.

Nowa kolekcja to także cienie w kremie (słoiczek w cenie 130PLN). Kremowe, łatwo rozcierające się cienie do powiek umożliwiające uzyskanie efektu rozświetlonego, muśniętego słońcem oka. Puszyste, lekkie, rozświetlające cienie idealnie rozprowadzają i rozcierają się na skórze, dając wyjątkowe wykończenie.
Jednocześnie Burberry przedstawia nową linię cieni do powiek – Burberry Eye Colour Contour, czyli wygodny sztyft pozwalający na precyzyjne oraz łatwe modelowanie i podkreślenie oka. Eye Colour Contour to doskonała alternatywa dla klasycznych cieni do powiek, ze względu na łatwość aplikacji. Bogata gama kolorystyczna pozwala na wybór odcienia na każdą okazję – intensywnego (smoky eye) lub delikatnego, by subtelnie podkreślić oko. Mój odcień to Rosewood z numerem 112. To przepiękna, metaliczna mieszanka mocci i palonej umbry. Cień gładko sunie po skórze pozostawiając po sobie dużo rozświetlającego blasku i delikatnego koloru. Cudo! które bardzo łatwo się blenduje i trwa przez wiele godzin bez uszczerbku czy wchodzenia w załamania powieki. Dlatego też problematyczny może być demakijaż tego cienia, z pewnością zwykły płyn nie poradzi sobie (cienie są wodoodporne). Ja zawsze używam dwufazowych formuł, no na pewno potrzeba tu oleistej fazy 🙂

O ile jestem już dość dobrze zaznajomiona z kolorówką marki  Burberry, tak po raz pierwszy miałam okazję wypróbować lakier do paznokci tej firmy (80PLN). Egzemplarz, który posiadam (no. 304 Black cherry) posiada szeroki pędzelek, dzięki czemu z łatwością lakier nakłada się na płytkę. Bardzo lubię takie szerokie pędzelki, zauważyłam że zgrabniej 😉 i szybciej maluję mi się wtedy paznokcie. Głęboko napigmentowana formuła zapewnia trwałe i błyszczące wykończenie a także mocne krycie, choć to co widzicie poniżej to efekt nałożenia dwóch warstw. Schnie dość szybko ale i tak nakładam przyspieszający schnięcie top (mój ulubieniec to ProNails) więc tak naprawdę nie ma to większego znaczenia. Wszystkie lakiery, niezależnie od marki traktuję topem z uwagi na czas, niemniej zawsze by pokazać jak kolor wygląda na dłoniach robię zdjęcia bez topu, jedynie z lakierem o którym piszę. Tak jest i w tym przypadku. Jeśli chodzi o kolor to jest to głęboka czekolada, bardzo podobna do Le Vernis 18 – Rouge Noir  od Chanel klik.
Ciekawa jestem czy kolekcja Aksamit&Koronka marki Burberry podoba się Wam tak samo mocno jak i mi? Sama jestem zachwycona. Piękne tłoczenia i dużo złota – zawsze takie elementy chwytają mnie za serce.

W makijażu prócz wspomnianych w poście kosmetyków użyłam w sporej ilości (aparat zjada kolory stąd więcej kosmetyku): podkład Chanel Healthy Glow Foundation z numerkiem 30 klik, bronzer Shiseido The Makeup Bronzer Oil – Free klik oraz pomadkę Dior 678 Gala.

Dostępność w perfumerii Sephora: od 22 lutego.
Obsession