Zgodnie z zapowiedzią, dziś kolejna część Nars'owych wpisów. Stwierdziłam, że koniecznie muszę Wam z bliska pokazać przepiękną czerwień z linii Audacious Lipsticks. Znajdziemy tam przeróżne odcienie czerwieni o wdzięcznych nazwach Lana, Rita, Marlene, Olivia no i Annabella, którą prezentuję w dzisiejszym pisie. To soczysta czerwień określana jako “poppy red” i rzeczywiście skojarzenia z polem usłanym czerwonymi makami jest jak najbardziej zasadne.
"Zuchwała" pomadka umieszczona została w dość ciężkim, metalowym opakowaniu zamykanym na magnes. Utrzymana w grafitowym klimacie z lekkimi tłoczeniami wygląda porządnie no i fajnie, lubię takie proste rozwiązania. Co prawda, jak w większości opakowań Nars, tak i tu nieuniknione jest pozostawianie śladów, ale na pewno łatwiej jest utrzymać w tym przypadku czystość niż ma to miejsce...
Czytaj dalej
0 Komentarzy