Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
5 sie

Drogeryjne hity I

To, że na blogu prezentuję w głównej mierze kosmetyki półki selektywnej nie znaczy, że nie używam produktów drogeryjnych. Często też zdarza się, że bardzo coś polubię z tej drogeryjnej półki dlatego postanowiłam, że od czasu do czasu zrobię post pod tytułem jak wyżej czyli “drogeryjne hity”. Temat pojawił się po tym jak zostałam niejako zmuszona zmienić pielęgnację (przynajmniej w części i na jakiś okres czasu) klik, ponadto mocno ponarzekałam sobie na kilka produktów, w tym płyn do zmywania oczu klik a mam do pokazania coś co w przeciwieństwie radzi sobie wyśmienicie, dlatego postanowiłam popełnić taki wpis. Generalnie produkty nie są jakoś szczególnie odkrywcze, zwłaszcza jeśli mowa o serii dla dzieci, którą można dostać w sieci Rossmann i pewnie jestem ostatnia, która pisze o serii Babydream no ale trudno, lepiej późno niż wcale.

drogeryjne_hity_2

Zmuszona ostatnimi rewelacjami na skórze postanowiłam zastosować coś delikatniejszego, pozbawionego sls i postawiłam na szampon dla niemowląt z rumiankiem i pantenolem, który jest chyba najbardziej popularnym produktem tej kategorii w polskiej blogosferze. Znajdziemy tu delikatne detergenty myjące a że właściwie codziennie myję moje krótkie włosy zależało mi na czymś co nie będzie silne w działaniu ale skutecznie odświeży włosy i skórę głowy. Kilka lat temu, gdy był boom na ten szampon spróbowałam go i ja, ale jakoś wtedy nieszczególnie mi się spodobał. Miałam długie włosy i strasznie ja matowił, plątał a dodatkowo bardzo słabo się pienił. Może zmienili od tego czasu formułę (podobno od czasu do czasu minimalnie ją modyfikują choć nie mam stuprocentowej pewności), może na włosach krótkich zachowuje się inaczej ale faktem jest że ładnie się pieni, odświeża włosy a po zastosowaniu są takie jak trzeba.

drogeryjne_hity_4

Gdy już zdecydowałam się na szampon Babydreams wrzuciłam do koszyka inny produkt tej serii czyli żel do mycia niemowląt z rumiankiem i nagietkiem “od stóp do głów”, w ogromnej, półlitrowej butli z pompką. Pachnie delikatnie, jest gęsty przez co bardzo wydajny ale co najważniejsze na myjce pieni się jak szalony. Dwie pompki nałożone na myjkę pozwalają zmyć całe ciało, które po wysuszenie jest odświeżona a co najważniejsze nie odczuwam żadnego przesuszenia czy ściągnięcia skóry. Oczywiście koniecznie muszę przesmarować ciało balsamem czy mleczkiem nawilżającym ale to z uwagi na suchą naturę mojej skóry. Podsumowując bardzo miłe zaskoczenie.

drogeryjne_hity_5

I jeszcze jeden smaczek na zakończenie czyli Oceanic Long 4 Lashes, pielęgnacyjny dwufazowy płyn do demakijażu oczu z biotyną. Perfekcyjnie usuwa makijaż (nawet ten dużego kalibru) i skutecznie oczyszcza skórę, pozostawiając ją idealnie odświeżoną i oczyszczoną. Ponadto, co niezmiernie  ważne, nie pozostawia tłustej powłoczki czy mgły na oczach. Biotyna, zawarta w płynie, ma stymulować wzrost rzęs, a kwas hialuronowy intensywnie je nawilżać i uelastyczniać. Co prawda wzrostu nie odnotowałam ale rzeczywiście rzęsy gubię w mniejszej ilości niż dotychczas więc w efekt nawilżająco – wzmacniający dowierzam. Cena tego cuda kształtuje się od około 20zł do 30zł w zależności od miejsca i promocji. W smukłej butelce z tworzywa sztucznego znajduje się aż 250ml płynu więc wystarcza na długo.

Skład : Aqua, Isododecane, Isopropyl Palmitate, Pentylene Glycol, Sodium Chloride, Biotin, Sodium Hyaluronate, Disodium Phosphate, Decyl Glucoside, Urea, Benzophenone-4, Citric Acid, Allantoin, Panthenol, CI 42090.
drogeryjne_hity_6

Obsession