Nie ma co kryć, że ostatnio mój makijaż zdominowały pomadki. To one odgrywają kluczową rolę w codziennym makijażu a poczciwe błyszczyki zeszły na dalszy plan. Chyba większość z nas potwierdzi, że czynnikiem sprawczym takich wyborów może być upływający czas i hmmm dojrzałość. W świadomości błyszczyki i wszelkie tego typu błyskotki zarezerwowane są dla nastolatek. Gdzieś tam z tyłu głowy mam to przeświadczenie ale uwielbienie do makijażu sprawia, że mimo tej wiedzy i oddania dla kolorowych pomadek lubię od czasu do czasu sięgnąć po coś mniej zobowiązującego, zabawnego i niezwykle dziewczęcego. A taki jest właśnie błyszczyk Tom Ford Sugar Pink Ultra Shine Lipgloss. Do granic możliwości cukierkowy i słodki, aż mdły, tylko co z tego? skoro makijaż może być zabawą? Decydując się...
Czytaj dalej
0 Komentarzy