Kolekcja Libre od Chanel została stworzona w nawiązaniu wielkomiejskiej scenerii, jej fascynującej architektury pełnej szkła, stali, luster ale też kolorów i migoczących neonów. To nowoczesna architektura, szpaler wysokich drapaczy chmur, metalowo-szklanych konstrukcji, które pomimo surowego wydźwięku rodzą w nas silne emocje. W tej scenerii główną gwiazdą kolekcji jest wyjątkowa paleta The Exclusive Creation Architectonic (zobacz tutaj). To zestawienie pięciu spójnych kolorów od połyskującego srebra do nasyconego grafitu, które spiszą się przy chłodnych typach urody. Uzupełnieniem kolorowej palety jest wyjątkowy eyeliner w żelu Caligraphie de Chanel Hyperblack, ukryty w małym słoiczku i wyposażony w ułatwiający aplikację precyzyjny pędzelek.
Znacie mnie jednak i wiecie, że zatrzymam się dłużej przy wszelkiego typu różach. W Collection Libre Holiday 2016 mamy do czynienia z absolutnie piękną jego wersją. Chłodny, mocno na pigmentowany neonowy róż Joues Contraste w odcieniu Hyperfresh 360 doda skórze blasku i świeżości, podobnej jak ta którą zyskujemy na szczypiącym w policzki mrozie. Załączonym pędzelkiem możemy intensyfikować rumieniec ale zalecałabym ostrożność tak by nie przesadzić z ilością a więc z kolorem. Róż można nakładać samodzielnie lub po zmieszaniu z pudrem w kompakcie. Na usta lądują pomadki Rouge Allure w skomponowanych z myślą o kolekcji odcieniach – Ultrarose 257 oraz Ultraberry 247 (poniżej), a także gęste błyszczyki z wyprofilowanym aplikatorem Rouge Allure Gloss w kolorach Super Nude 137 (w linku poniżej) oraz Super Coral 157. Kolekcję Libre uzupełniają lakiery do paznokci Le Vernis Longwear w kolorach metalicznego srebra Liquid Mirror oraz różowego żelu Hyperrose Glass, a także Le Vernis Velvet w odcieniu lekkiego, pastelowego różu Pink Rubber w satynowo-matowym wykończeniu (dwie warstwy schną ekspresowo). Ciekawy jest żelowy, transparentny Hyperrose Glass który nałożyłam samodzielnie (dwie warstwy) ale z pewnością ciekawy efekt osiągniemy nakładając go na wybrany lakier bazowy.
