Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
17 lis

Tom Ford Sugar Pink Ultra Shine Lip Gloss

Nie ma co kryć, że ostatnio mój makijaż zdominowały pomadki. To one odgrywają kluczową rolę w codziennym makijażu a poczciwe błyszczyki zeszły na dalszy plan. Chyba większość z nas potwierdzi, że czynnikiem sprawczym takich wyborów może być upływający czas i hmmm dojrzałość. W świadomości błyszczyki i wszelkie tego typu błyskotki zarezerwowane są dla nastolatek. Gdzieś tam z tyłu głowy mam to przeświadczenie ale uwielbienie do makijażu sprawia, że mimo tej wiedzy i oddania dla kolorowych pomadek lubię od czasu do czasu sięgnąć po coś mniej zobowiązującego, zabawnego i niezwykle dziewczęcego. A taki jest właśnie błyszczyk Tom Ford Sugar Pink Ultra Shine Lipgloss. Do granic możliwości cukierkowy i słodki, aż mdły, tylko co z tego? skoro makijaż może być zabawą? Decydując się na coś z nawą Sugar Pink wiedziałam z czym przyjdzie mi się zmierzyć i wiecie co? nie żałuję.

tom-ford-sugar-pink-ultra-shine-lip-gloss
tom-ford-sugar-pink-ultra-shine-lip-gloss-6

Tom Ford Sugar Pink Ultra Shine Lipgloss z numerem 06 jest, jak już wspomniałam cukiereczkiem albo i nawet całym sklepem wypełnionym po brzegi słodkościami. Bo jak by tego było mało, że kolor przesłodki i różowy to jeszcze lśni taflą i posmak ma jakby waniliowy. Jego tekstura jest kremowa i bardzo gładka, gęsta ale nieklejąca a komfort noszenia wysoki. Zaskakujący jest fakt, że dość długo (jak na błyszczyk) utrzymuje się na ustach. Zasadniczo z jedzeniem i piciem krótko ale nałożony po śniadaniu przetrwa kilka kolejnych godzin. Może upływający czas ujmuje mu tego lustrzanego blasku ale kolor nadal jest widoczny.  Taki lekki róż ładnie rozjaśnia makijaż i o dziwo nie wygląda tandetnie czy wulgarnie choć wiadomo, że np. z intensywnie niebieskim okiem mógłby być mały problem. No w każdym razie błyszczyk, zaraz po nałożeniu, prezentuje się tak jak to widzimy na ostatnim zdjęciu. Świeżości dodaje tu też różyk, który nałożyłam na policzki. To Joues Contraste w odcieniu Hyperfresh 360 najnowszej kolekcji Chanel Libre, którą pokazywałam tutaj. Zaporowa może być w tym przypadku cena.  Tom Ford Ultra Shine Lipgloss występuje w dziesięciu odsłonach kolorystycznych i kosztuje 190zł za pojemność wynoszącą 7ml. Na całość składa się smukłe opakowanie w kształcie prostopadłościanu, wewnętrzny błyszczol i aplikator z wyprofilowanym pędzelkiem, dzięki któremu z łatwością nałożymy produkt.

tom-ford-sugar-pink-ultra-shine-lip-gloss-7tom-ford-sugar-pink-ultra-shine-lip-gloss-2 tom-ford-sugar-pink-ultra-shine-lip-gloss-4 tom-ford-sugar-pink-ultra-shine-lip-gloss-5 tom-ford-sugar-pink-ultra-shine-lip-gloss-1

Obsession