Jesienią tego roku marka Nars przedstawia podwójny sztyft do konturowania – Sculpting Multiple Duo. Chyba nie muszę podkreślać mojej ekscytacji związanej z tą nowinką? Mamy tu wygodny sztyft, sygnaturę Nars na opakowaniu a przede wszystkich kremową formułę, którą bardzo lubię w kolorowych produktach do makijażu. Sculpting Multiple Duo (189zł) to wielozadaniowy podwójny sztyft do konturowania, ciemniejszą stroną wykonturujesz wybrane partie twarzy a jaśniejszą rozświetlisz. Produkt dostępny jest w trzech odcieniach kolorystycznych o nazwach przywodzących plaże skąpane słońcem i opaloną skórę muśniętą promykami: Copacabana / Sidari Beach czyli połyskliwe różowe, chłodne srebro, różowy brąz, Hot Sand / Laguna czyli brzoskwiniowy szampan i brąz a także Playa Flamenco / Oahu roziskrzone subtelne złoto, głęboki, ciepły brąz z migoczącymi drobinkami (mój kolorystyczny faworyt, który nałożyłam w makijażu poniżej). Opakowanie stanowi sporych rozmiarów gruba tuba, która z dwóch stron odkrywana przed nami kolorowe sztyfty.

Niesamowicie łatwo nakłada się je na twarz, można wprost ze sztyftu lub nakładając na początku na palce, dopiero później na skórę twarzy. Aplikacja jest dziecinnie prosta, podobnie rzecz się ma z blendowaniem czy to z pomocą gąbeczki beautyblender (tutaj zalecałabym delikatne stemplowanie tak by nie naruszyć struktury podkładu) lub delikatnie wklepując opuszkami palców czy rozcierając pędzlem. Struktura sztyftu jest mięciutką, lekka i z łatwością sunie po skórze by po chwili zmienić się w satynowo-pudrową konsystencję przez co makijaż staje się trały i nieścieralny. Produkt idealny zarówno dla osób początkujących w kwestiach konturowania jak i dla profesjonalistów. Efekt jest lekki i wierzcie mi nie da się uzyskać tutaj przerysowania czy dramaturgii jak u Kim Kardashian, choć można bez problemu stopniować budując silniejsze lub delikatniejsze konturowanie twarzy (zwłaszcza z użyciem najciemniejsze wersji Playa Flamenco). Uwielbiam takie rozwiązania.