29
maj
Ostatni weekend sprzyjał wiosennym porządkom w toaletce, dlatego na spokojnie przejrzałam i umieściłam na wyciągnięciu ręki zapachy, które chciałabym by towarzyszyły mi w nadchodzące, cieple dni. Pośród kilku flakonów w radosnych, wiosennych kolorach umieściłam romantyczną nowość sygnowaną nazwiskiem Michaela Kors'a. Zapach Sexy Blossom to połączenie nut kwiatowych, drzewnych i piżmowych, zainspirowany kwitnącą i słoneczną wiosną, dlatego idealnie pasuje do obecnie panującej, zielonej aury (choć sprawdzi się na pewno przez cały rok).
Za sukcesem tego zapachu stoi z pewnością jego radosna natura połączona z niezwykle kobiecą i sexsowną nutą. Pierwsze skojarzenia z zapachem to słodkie owoce liczi, których aromat podkreśla zapach płatków róży oraz liści pokrytych świeżą rosą. Sercem Sexy Blossom są piwonie, konwalie oraz frezje, które w takim...
Czytaj dalej
0 Komentarzy