
Moja skóra ma już swoje lata, staram się więc z całych sił by utrzymać ją jak najdłużej w dobrej kondycji. Niebawem przedstawię Wam relacje z zabiegu na jaki zdecydowałam się w ostatnim czasie a dziś opowiem o produktach, które dodatkowo wprowadziłam do swojej pielęgnacji twarzy. To linia preparatów z pogranicza kosmetyki i medycyny estetycznej marki Collistar, które dodałam jako wzbogacenie wieczornego rytuału.
Mam tu dwa produkty, które radzą sobie świetnie. Od dawna przychylnym okiem spoglądałam w stronę kolagenu, zarówno tego do stosowania wewnętrznie w formie tabletek jak i tego do aplikacji bezpośrednio na skórę. Kolagen jest jednym z najważniejszych białek znajdujących się w skórze, odpowiada za jej gęstość i spoistość, przywraca napięcie i elastyczność, zapobiega powstawaniu zmarszczek i starzeniu się skóry. Kolagen marki Collistar zamknięty został w małej buteleczce z wygodną pipetą. Jak zawsze w przypadku takich produktów formuła jest gęsta, żelowa i nieco ciągnąca. Z moich doświadczeń wynika, że najlepiej Collistar Pure actives kolagen sprawdza się u mnie jako dodatek w postaci kilku kropel dodanych do stosowanego aktualnie kremu. Taka regularna aplikacja wzmacnia działanie anti-aging kremów, uspokaja, wygładza i nawilża moją skórę a przy tym sprawia, że produkt jest bardzo wydajny (zużycie które widzicie poniżej to efekt kilkumiesięcznego stosowania preparatu). Nie decyduję się natomiast na samodzielne stosowanie kolagenu bo mam poczucie lepiej warstwy a to chyba każdemu sprawiałoby dyskomfort.
Drugi z produktów, który stosuję dla wzmocnienia działania kremu pod oczy to Eye Contour Hyaluronic Acid+ Peptides. To innowacyjny „zabieg”, który łączy w sobie szlachetne czyste substancje czynne, zmniejszające widoczność worków i cieni pod oczami, zmarszczek oraz opadających powieki. Połączenie kwasu hialuronowego i peptydów zwiększa skuteczność produktu podnosząc okolice oczu, wygładzając zmarszczki i drobne linie. Produkt o żelowej konsystencji nawilża i ujędrnia okolice oczu, przeciwdziała starzeniu się skóry i powstawaniu zmarszczek, redukuje oznaki zmęczenia i dając natychmiastowe uczucie świeżości (to także idealny produkt typu S.O.S. do noszenia w torebce, aby szybko nadać oczom świeżego wyglądu).
Obsession Kasia
cienie pod oczami to jest i moja zmora 🙁
Aleksandra S
Poczułam nieodpartą chęć zapoznania się z tymi produktami, szczególnie zainteresował mnie kolagen, bo już dawno chciałam coś takiego wprowadzić do mojej pielęgnacji 😉
Obsession Kasia
jeśli szukasz dodatkowej kuracji przeciwzmarszczkowej (kto jej nie szuka?;) to naprawdę warto zainwestować w kolagen 🙂
Piekneperfumy Anna
Miałam z tej linii Pure Actives tę wersję z kwasami omega 3 i 6, bardzo miło wspominam, super sprawa:) A teraz mam krem z kwasem hialuronowym, ale na razie czeka grzecznie w szafie;)
Obsession Kasia
no kwasy, kwas hialuronowy i wszelkie tego typu cudeńka to ja bardzo lubię 🙂
Ewelina
Ja miałam tylko te ich słynne scruby do ciała, ale ulubionymi nie zostały:D
Obsession Kasia
kojarzę je ale nie miałam okazji stosować 🙂 aktualnie mam jeszcze pielęgnację do ciała ale wyszczuplająco-antycellulitową
też grzecznie czeka w szafeczce :>