Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
23 lip

Givenchy make-up glow

Czyli gorące nowości Givenchy w akcji. Odpowiedni makijaż potrafi odsłonić kobiece piękno. Nie dziwi więc, że od kilku sezonów niesłabnącą popularnością cieszy się make-up glow, czyli makijaż rozświetlający.  I właśnie na taki świetlisty efekt postawiła w tym sezonie marka Givenchy.  Cieszy mnie to niezmiernie bo uwielbiam takie wykończenie, ponadto produkty zdobi duża ilość migoczących drobinek. Sami zobaczcie.

Niekwestionowana gwiazdą jest tu niewątpliwie rozświetlacz pudrowy w kompakcie Teint Couture Shimmer Powder, który na półkach perfumerii znajdziecie w dwóch odsłonach kolorystycznych – Nr 01 Shimmery Pink oraz Nr 02 Shimmery Gold (ten drugi widzicie na zdjęciach; różowy pasuje do jasnej, przejrzystej cery, podczas gdy złoty nadaje słoneczny ton ciemniejszej karnacji.). Przepiękne jest tu zarówno bogate tłoczenie jak i sam produkt, który ma postać żelową i nieco mokrą. Z łatwością nabiera się na pędzel a na skórze buduje śliczną złotą taflę. Teint Couture Shimmer Powder to rozświetlający puder do twarzy, który nadaje ostateczne wykończenie makijażu, tworząc jedwabistą warstwę niezwykle drobnej perłowej transparentnej mgiełki. Ten wyjątkowo wygodny w aplikacji kosmetyk tworzy efekt rozświetlenia, którego nasycenie można stopniować. Miękka i jedwabista formuła nie zawiera talku, gwarantując wyjątkowy komfort bez pudrowego wykończenia. Jest bogata w roślinne proteiny, które poprawiają elastyczność skóry i zapewniają optymalne nawilżenie. Czarne lakierowane pudełko skrywa rozświetlacz ozdobiony przepięknym wypukłym motywem inspirowanym elegancką koronką Givenchy Couture.

Dla wielbicieli produktów płynnych marka Givenchy prezentuje Teint Couture Radiant Drop czyli płynny rozświetlacz z aplikatorem 2 w 1 (w dwóch kolorach Nr 01 Radiant Pink oraz Nr 02 Radiant Gold). Płynny perłowy rozświetlacz, z unikalnym dwuzadaniowym aplikatorem 2 w 1 nadaje skórze naturalny połysk i efekt glow. Jego sekret tkwi w lekkiej, perłowej konsystencji, wzbogaconej o pigmenty i drobne cząsteczki masy perłowej, które rozpraszają i intensyfikują światło. Działając w idealnej harmonii ze skórą, nadają jej widoczną świeżość i naturalny „mokry” efekt glow, niczym świetlisty filtr. Unikalny dwuzadaniowy aplikator to pipeta zakończona pędzelkiem, która pozwala uzyskać dwa rezultaty. Pędzelek umożliwia bezpośrednią aplikację na te partie twarzy, którym pragniesz dodać blasku. By uzyskać świeży, naturalny, subtelny efekt rozświetlenia użyj pipety i wymieszaj na dłoni kilka kropli rozświetlacza z kremem na dzień lub podkładem tuż przed aplikacją na całą twarz. Rezultat jest bardzo naturalny, a siła krycia i blask regulowany ilością dodanych kropli rozświetlacza. Zmysłowa płynna konsystencja natychmiast wtapia się w skórę, pozostawiając przyjemne uczucie świeżości. Dostępny w dwóch uniwersalnych odcieniach: perłowo-różowym dla cery jasnej i tej o średnim kolorycie oraz subtelnym złotym dla cery średniej lub opalonej, by nadać jej wyjątkową świetlistość.

Skórę przygotowałam nanosząc pod makijaż odrobinę bazy korygującej Prisme Primer. W ofercie znajdziecie sześć jej odsłon w kolorze niebieskim, żółtym, brzoskwiniowym, różowym, zielonym oraz wersję matującą. Prisme Primer to bazy korygujące koloryt skóry, które ujednolicają cerę i intensyfikują jej blask, działając jak świetlisty i upiększający filtr. Po aplikacji zaczerwienie ulega redukcji, skóra pozbawiona blasku staje się bardziej promienna, błyszczące partie skóry są zmatowione, a niedoskonałości zniwelowane. Aby zaspokoić potrzeby wszystkich tonacji skóry, bazy dostępne są w pięciu korygujących, pastelowych odcieniach i w matującym odcieniu przezroczystym. Nr 1 czyi niebieska zapewnia błyskawiczny blask skórze jasnej i koryguje zażółcenie karnacji. Nr 2 – różowa podkreśla naturalną promienność jasnej cery, koryguje szarość i oznaki zmęczenia skóry, Nr 3 – żółta, po miejscowej aplikacji na niebieskawe cienie wokół oczu. Nałożona na całą twarz dodaje blasku, ociepla i koryguje ziemisty odcień cery. Nr 4 – brzoskwiniowa ujednolica i dodaje promiennego blasku cerom średnim i ciemnym, koryguje cienie i sińce pod oczami. Nr 5 – zielona neutralizuje zaczerwienienia (do aplikacji na wybrane partie twarzy), natomiast Nr 4 to czarna tubka zawierająca konsystencję o transparentnej formule, która w widoczny sposób matuje błyszczące partie skóry i redukuje widoczność rozszerzonych porów u wszystkich tonacji skóry.

Na usta zaproponowano dwa warianty pomadek. Lżejszy balsam w pomadce Le Rouge Perfecto oraz elektryzujące kolory aksamitnych pomadek do ust Le Rouge Liquide. Te drugie posiadam w kilku wersjach kolorystycznych więc postanowiłam, że pokażę je niebawem w odrębnym wpisie. Le Rouge Perfecto to wysuwana pomadka-balsam zawierająca profesjonalną formułę 3-w-1, która nawilża i odżywia, dodaje ustom objętości oraz podkreśla ich naturalny kolor. Z czterech dostępnych odcieni posiadam żywy róż o nazwie Nr 03 Sparkling Pink. Jak sugeruje nazwa dzięki małym drobinkom uzyskasz migoczący efekt. Sam kolor mimo, że być może w sztyfcie wygląda niepozornie pięknie się rozwija na ustach, utleniając się na skórze do intensywnego i dodającego świeżości koloru. Naturalny efekt i pełne blasku usta! Luksusowe, skórzane różowe opakowanie Couture stanowi autentyczny modowy dodatek, który robi wrażenie.

Obsession