Dopiero co rozpoczęliśmy nowy rok a już mam na tapecie ulubioną szminkę. To Clinique Dramatically Different Lipstick Shaping Lip Colour o odżywczym działaniu, która wygładza i podkreśla usta zdobiąc je kolorem utrzymującym się na skórze przez wiele godzin. Pomadka zamknięta w metalowej skuwce dostarcza błyskawicznego i całodziennego nawilżania dzięki technologii wiązania cząsteczek wilgoci. Węższy sztyft umożliwia precyzyjniejszą aplikację formuły na ustach bez względu na ich kształt i rozmiar a wymodelowana końcówka ułatwia podkreślenie łuku kupidyna. Stopień krycia jaki tu osiągniemy to półprzejrzyste do pełnego z delikatnym połyskiem.
Gama Clinique ramatically Different Lipstick Shaping Lip Colour jest bardzo bogata natomiast we wpisie widzicie trzy piękności – nudziak o numerku 01 Barely, słodki róż nr 28 Romanticize oraz klasyczną czerwień 25 Angel Red. Spoglądając na cała paletę barw mam wrażenie, że w kolekcji dominują lekkie róże i nudziaki, co mnie akurat cieszy bo po takie kolory sięgam zdecydowanie najczęściej. Pomadka, która zbudowana jest z nawilżającego, wewnętrznego sztyftu oraz zewnętrznego kolory nanosi się komfortowo i jest w odczuciu bardzo masełkowa. Efekt odczuwalnego nawilżenia trwa przez kilka godzin by na potem nieco ustąpić i pozostawić usta w dobrej kondycji pokryte tintowym kolorem. Myślę że taka masełkowa nawilżająco – odżywcza formuła świetnie sprawdzi się w aktualnie trwającym sezonie, gdzie zimno powietrza i suchość pomieszczeń może powodować ściągnięcia skóry. Ta pomadka to pielęgnacja i kolor w jednym!