Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
30 kwi

Urban Decay Naked Reloaded

Marka Urban Decay przyzwyczaiła nas już do cyklicznego wprowadzania na rynek palet cieni. Tym razem zaprezentowała nową Naked Reloaded – paletę odcieni nude. Z pomocą dwunastu neutralnych odcieni stworzysz codzienny makijaż oczu o matowym, satynowym lub błyszczącym wykończeniu. Paleta jest bardzo wszechstronna. Przyda się w makijażu powiek przed wyjściem do pracy, na spacer, ale także na imprezę. dla mnie kolorystycznie to strzał w dziesiątkę ponieważ zdecydowana większość to ciepłe tonacje, które tak bardzo lubię nosić.

Pierwsze co zaskakuje to opakowanie. Nie ma tu metalu czy tworzywa sztucznego do którego marka zdążyła nas przyzwyczaić. Mamy tu aksamitny materiał, którym wyściełana jest cała paletka. Wewnątrz lusterko i… brak pędzelka. Myślę, że to dobre posunięcie ze strony marki, bo jak wiadomo większość z nas tych dołączonych do palet Naked po prostu niespecjalnie używała (ja sama bardzo rzadko). Nowa paleta serii Naked marki Urban Decay – zastąpić ma niekontynuowaną już pierwszą, kultową paletę “Naked 1”. Zawiera dwanaście zupełnie nowych odcieni z czego cztery najczęściej używane kolory bazowe mają zwiększone objętości. Kolory, które znajdziecie w tej palecie to m.in. Bribe- ciepły matowy odcień kości słoniowej, Barely baked – delikatny metaliczny złoty odcień, Angel fire – różowo-złoty z błyszczącymi drobinkami, Rettro Bright – matowy brzoskwiniowy, Reputation- głęboki chłodny złoty odcień z błyszczącymi drobinkami, Burn- metaliczny miedziano-bordowy, End game – matowy czekoladowy oraz Dreamweaver- chłodny brąz z błyszczącymi drobinkami. Te prawdziwie uniwersalne odcienie są idealne dla każdej kobiety, niezależnie od jej wieku czy koloru skóry. Cienie są dobrze napigmentowane, bez problemu utrzymują się na powiekach nawet przez cały dzień. Dobrze się nakładają i nie osypują się. Cienie w zestawie mają bardzo ładna kolorystykę i dobrze się łącza ze sobą. Zawsze używam je w połączeniu z bazą Urban Decay i muszę przyznać że w tym duecie utrzymują się na powiekach długimi godzinami.

Obsession