Choć walentynki już za nami, chciałabym Wam przedstawić nowy duet, który kilka tygodni temu zadebiutował w perfumeriach. Mowa będzie o Gucci Guilty Love Edition, duecie zapachów przeznaczony dla ekscentrycznych kochanków. Flakony zapachów przybrały nowe kolory: pastelowej zieleni i mglistego różu, który przywodzi na myśl minioną epokę. Masywne szkło jest w połowie nieprzejrzyste, a w połowie oszronione, z błyszczącym wykończeniem. Design wieńczy korek w harmonizującym odcieniu, ozdobionym srebrnym logo splecionych liter G.
Gucci Guilty Love Edition Pour Femme to zapach orientalny, kwiatowy, owocowy i szyprowy, to kreacja, która oddaje hołd obdarzonemu charakterem vintage narcyzowi. Kompozycja otwiera się przejrzystą i zielono krystaliczną świeżością, którą nadają jej bergamotka, grejpfrut i akord wodny. Dodatek narcyza uwznioślają cierpkie akcenty maliny, a fiołek i jaśmin wielkolistny dopełniają kwiatową całość. Wielowymiarowość podkreśla zwiewna piżmowa nuta głębi: wyrafinowany pryzmat paczuli ukazuje swe białe łagodne oblicze, zaś mineralna ambra zapewnia wrażenie intensywnego otulenia.
Bohaterami kampanii Gucci Guilty Love Edition stali się Jared Leto i Lana Del Rey, którzy ponownie spotykają się w amerykańskiej scenerii pralni samoobsługowej.
Gucci Guilty Love Edition Pour Homme – określają go dynamiczne przyprawy korzenne, cytrusy oraz tajemnicze gatunki drewna. Swoją wielowymiarową świeżość zawdzięcza imbirowi, który pochodzi z Afryki i obdarzony jest wyrazistym, energetyzującym aromatem. Owocowy i musujący charakter podkreślają w nucie głowy akord kumkwata, mandarynka i różowy pieprz. Zharmonizowana kompozycja lawendy, geranium i rozmarynu, które połączono w sercu, ma zdecydowanie aromatyczny charakter. Wyrafinowana paczula i wielowymiarowa benzoina nadają zmysłową moc, a wetiwer stanowi jego wyrazistą, centralną nutę.