Wkońcu ją mam! Najnowszą pomadkę od Miya. Gdy zobaczyłam ją po raz pierwszy, bardzo podobał mi się minimalistyczny design oraz subtelny efekt jaki daje na ustach. Pomadka myLIPstick to sześć delikatnie kolorowych sztyftów, które pielęgnują, nawilżają, wygładzają, regenerują i odżywiają usta. Znajdziecie tu pomadkę Miya Rosé: delikatny, zmysłowy róż, Miya Nude: kuszący, cielisty beż, Miya Red: klasyczna, kobieca czerwień, Miya Dusty Rose: stylowy, przydymiony róż, Miya Fuchsia: soczysty, malinowy róż oraz Miya Coral: energetyczny, opalizujący koral. 92,9% składu pochodzenia naturalnego. 0% zbędnych dodatków, bez silikonów, parafiny, PEG-ów, olejów mineralnych, parabenów.
W składzie znajdziecie olejki ze skórki pomarańczy (dzięki niemu pomadka posiada zapach i posmak pomarańczy) i rycynowy, woski kandelila i karnauba oraz witaminę E. Dla naturalnego efektu rozprowadź na ustach pojedynczą warstwę. Dla bardziej intensywnego koloru i krycia nakładaj kolejne warstwy, aż do uzyskania idealnego efektu. Nie wysusza ust, nie klei się, łatwo się rozprowadza. Po ustaniu nawilżającej warstwy pigment pomadki pozostaje na długo. Moim ulubionym odcieniem z całej gamy kolorów jest zdecydowanie Dusty Rose – piękny, zgaszony róż.