Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
8 wrz

Benefit Cosmetics – „The Smile Tour”

Zdjęć i wrażeń z czwartkowego spotkania Benefit, które uroczyście otworzyło edycję specjalnego ogólnoeuropejskiego projektu firmy Benefit Cosmetics - „The Smile Tour”, jest wiele i postaram się dziś Wam to wszystko pokazać. O co chodzi i jaki jest cel akcji? Celem projektu jest wywołanie uśmiechu na twarzach Polek, który zgodnie z filozofią firmy jest najlepszym kosmetykiem! "The Smile Tour" to wydarzenie, które ma pomóc zapomnieć o końcu wakacji i nadchodzącej jesieni poprzez wspólną zabawę z marką Benefit Cosmetics i tancerzami w różowym, piętrowym autobusie. Autobus wyruszy w trasę 13 września w Warszawie spod Centrum Handlowego Arkadia i będzie przemieszczał się, robiąc przystanki w kluczowych punktach miasta. Podczas postojów tancerze będą zapraszać przechodniów do „benefitowego” piętrowego autobusu. W autobusie będzie można nie tylko...
Czytaj dalej
7 wrz

Lumi Magique od L’oreal na buzi

Zgodnie z obietnicą prezentuję na buzi produkty z kolekcji Lumi Magique od L'oreal. Jednocześnie zaznaczę, że to tylko próbka i krótka relacja z kilkudniowej obecności produktów w moim codziennym makijażu. Nie wiem jak długo ta rozświetlająca seria zagrzeje miejsce na półkach drogerii a być może kogoś zachęcę do zakupu lub wręcz przeciwnie, od niego odwiodę. Dla przypomnienia dodam, że w szeregach Lumi Magique prócz rozświetlającej bazy (52zł/20ml) i pudru rozświetlającego (dostępny w trzech odcieniach, 52zł/10g), znajduje się także korektor (dostępny w trzech odcieniach, 2.5ml), podkład oraz róż w kremie (w Polsce niedostępny).   Puder rozświetlający (52zł/10g dostępny w trzech odcieniach, mój to numer 03 "Rose insolence"). Pod rozświetloną kołderką znajduje się puder matujący  a rolę rozświeltacza pełni tu jedynie kółko średnicy 1cm...
Czytaj dalej
6 wrz

Poszukiwania zwieńczone…

Nie pokazuję na blogu zakupów biżuterii, ba! ja jej po prostu nie kupuję. Od lat wierna jestem jednemu tylko elementowi, temu który odmierza czas. Jeśli już coś kupię to za kilka groszy na okrągłym stojaku w Rossmannie, ponoszę ze dwa razy po czym trafia do mojej nie mającej dna szkatułki a następnie ginie taka błyskotka i nigdy więcej nie zaznaje jasności światła. Zdarza się też tak, że kupię i tylko z zaciekawieniem oglądam nie wkładając nigdy na siebie (ta sytuacja zdarza się chyba najczęściej). Jednak od pewnego czasu mocno chadzał mi po głowie naszyjnik złoty, krótki i opatrzony delikatnym i cieniutkim jak płatek serduszkiem, ewentualnie kilkoma. Od czasu do czasu zapuściłam się więc do sklepu, który uginał się pod ciężarem świecących...
Czytaj dalej
4 wrz

Kolejna odsłona depilatora Braun/ 5185 Legs- Silk-épil 5

Co prawda mojego depilatora Braun Silk-épil 7 Wet & Dry (KLIK) póki co nie przebije nic ale postanowiłam pokazać dziś model prostszy i tańszy. Wszystkich zatem tych, którzy nie szukają udziwnień, dodatkowych nakładek i wymyślnych rozwiązań a jedynie sprzęt nieskomplikowany i przeznaczony do depilacji nóg mogą zainteresować się kolejną propozycją od Braun, z którą w ostatnich miesiącach przyszło mi się zmierzyć.  To mały i poręczny model oznaczony numerem 5185 Legs- Silk-épil 5, który spakowano w pudełko dodając do niego zasilacz, różową kosmetyczkę oraz rękawicę chłodzącą. I to ta ostatnia jest niejako dodatkowym gadżetem (no chyba, że liczyć jeszcze światełko na obudowie i rolki masujące ;), który chłodzi i przygotowuje skórę do depilacji oraz łagodzi podrażnienia po zabiegu.  Sam biało malinowy depilator...
Czytaj dalej
3 wrz

Lumi Magique

Zdaje sobie sprawę, że ostatnio mój blog jest mocno naszpikowany nowościami ;) ale dziś będzie kolejny post o tej tematyce bowiem nie mogłam przejść obojętnie obok serii, która pojawiła się w drogeriach z końcem sierpnia. Mowa o linii Lumi Magique od L'oreal, w składzie której prócz korektora, rozświetlającej bazy (52zł/20ml), znajduje się mocno przeze mnie pożądany puder rozświetlający (52zł/10g dostępny w trzech odcieniach, mój to numer 03 "Rose insolence"). Czyż on nie wygląda jak puder Guerlain Meteorites Illuminating Perfecting Pressed Powder? Czyż nie jest piękny? No jest! dlatego postanowiłam, że zasili moje kosmetyczne zbiory. Na miejscu okazało się, że baza jest też całkiem fajna więc ostatecznie i ona trafiła do koszyka. Póki co tylko szybkie zdjęcia, na opinie przyjdzie czas...
Czytaj dalej
2 wrz

Nowości lakierowe

W sumie dzisiejsza pogoda skutecznie ostudziła mój piśmienniczy zapał. Nadaje się tylko do tego by zaszyć się pod ciepłym kocem z kubkiem gorącej herbaty. Nieco promieni wpadło jednak do domu ;) po tym jak moim oczom ukazały się kolorowe, lakierowe butelki, dziewięć lakierowych butelek, które za pośrednictwem poczty dotarły dziś do mnie. To dało odrobinę energii do tego by zrobić zdjęcia i naskrobać tu słów kilka. Po pierwsze lakiery glitterkowe od Mani. Nie mogłam sobie ich odmówić, ja która wprost kocha wszelkie brokatowe świecidełka. To China Glaze, które pochodzą a kolekcji Glitz-Bitz ‘n Pieces. W jej składzie znajdziemy 6 kolorów, a mnie w udziale przypadły trzy: zieleń, czerwień oraz kolor niebieski. Każdy z nich zawiera zatopione w bezbarwnej emalii cząstki brokatu...
Czytaj dalej
1 wrz

White&silver

Miał być zgoła odmienny, innowacyjny wzór, ale ostatecznie chyba muszę ten mój wynalazek nieco doszlifować dlatego postawiłam dziś na biel. Biel to nie byle jaka bo niesamowicie kryjąca nawet przy pojedynczej warstwie. Bez smug i prześwitów. Dodałam do niej delikatny, srebrny akcent a całość prezentuje się następująco: Lakiery pochodzą ze strony orlybeauty.pl...
Czytaj dalej
30 sie

Coś nowego

Czyli szybki przegląd produktów, które ostatnio do mnie trafiły. Po pierwsze primo kolejne pudełko kremowych cieni, które nie ma co kryć, mocno ostatnio podbiły moje serducho. Kolor okazał się w tym przypadku dość subtelny dlatego myślę o nim jako bazie "pod" a co się z tego urodzi, zobaczymy. Na pewno już dziś mogę stwierdzić z całą stanowczością, że te które mam w posiadaniu a które mają logo Benefit i Maybelline są o niebo lepsze. Wszystko przez subtelny efekt, który Bobbi B. nadaje moim powiekom a ja pragnę koloru, na kolor mam chęć! Sekundo, jeszcze ciepła mascara od Rimmel. Co prawda przerażają mnie nieco te MEGApękate opakowania i te OGROMNIASTE szczotki (tutaj w kształcie klepsydry) ale może nowość ta powtórzy sukces jako odniosłam...
Czytaj dalej
29 sie

Jeden płyn cztery odsłony

Swego czasu przez blogosferę przeszła fala zachwytów tanim płynem micelarnym z Biedronki. Chwilę później przeszła nie mniejsza burza wywołana rzekomym wycofaniem produktu z półek dyskontu. Następnie wylano kubeł zimnej wody, który ostudził dyskusje bowiem płyn jak stał tak stoi na sklepowych półkach co cieszy rzesze jego użytkowniczek, w tym mnie.  Długo opierałam się co prawda i nie dałam się porwać fali aż któregoś pięknego dnia na niego trafiłam i niewiele myśląc wrzuciłam do koszyka trzy jego egzemplarze. Dziś jestem bogatsza o trzy doświadczenia bowiem tyle butelek wyczyściłam. I przychylę się do wszechobecnych w blogosferze zachwytów bowiem płyn spełnia wszystkie postawione mu zadania. Wybornie oczyszcza twarz ze wszelkich zanieczyszczeń i makijażu (ok, z tuszem wodoodpornym czasem sobie biedak nie radzi), odświeża, nie...
Czytaj dalej
26 sie

Soap & Glory w natarciu…

czyli część pierwsza sagi o produktach, które kilka miesięcy zamieszkały w mojej kosmetyczce a które przybyły do mnie z wysp (dziękuję Edyto :*). Ostatnimi czasy obserwuję coraz większą ich migrację dlatego bez problemu dostaniemy je również u naszych zachodnich sąsiadów a ostatnio także na naszym rodzimym podwórku (póki co chyba jedynie w Warszawie). Mowa o produktach Soap & Glory. Uroczych pudełkach i tubkach w tonacji biało-różowej (w większości, z nielicznymi wyjątkami). W części pierwszej zapiszę słów kilka o kremie do rąk, który mimo zachwianego nieco składu* (mam na myśli parabeny w znacznej ilości oraz wysoko silikony) stał się jednym z moich ulubionych. Czym sobie zasłużył na to miano mimo posiadanych wad? Przede wszystkim niespotykanym wcześniej i niezwykle urokliwym, tajemniczym wręcz zapachem,...
Czytaj dalej