Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
31 mar

Mary Kay/ Sheer Dimensions “Lace”

Kolejny puder od Mary Kay z kolekcji Sheer Dimension, tym razem to koral o nazwie "Lace" z bardzo widocznymi, pomarańczowymi tonami. Gdy ujrzałam go po raz pierwszy na myśl przyszło mi porównanie  z następującymi różami: ThBalm (Hot mama), Urban Decay (Score) oraz Nars (Orgasm), które posiadam. Okazało się że bardzo się myliłam, bowiem ten tutaj egzemplarz jest zupełnie inny. Nie ma w sobie żadnych różowych czy ceglanych podtonów, jest to koral pełną gębą, bardzo urokliwy zresztą. Nie jestem wybredna w kwestii kolorów na policzku, preferuję zdecydowaną większość (prócz typowej cegły bo ta mi nie leży) ale jak tak patrzę na zdjęcia Lace vs Chiffon to myślę, że brązowo-złota tafla "ubierała mnie" lepiej, ocieplała twarz. Niemniej jak w poprzednim przypadku tak...
Czytaj dalej
31 mar

Pielęgnacja włosów według Obsession

Włosomaniaczka ze mnie żadna, przyznaję ;)  Włosy traktuję czasami po macoszemu i panikuję tylko wtedy gdy wypadają pełnymi garściami, inaczej stosuję typowe zabiegi pielęgnacyjne, codzienną stylizację i koloryzację (od święta). Aktualnie po ciężkiej jesieni i zimie mój stan włosów w pełni mnie zadowala. Są błyszczące, miękkie i na szczęście nie wypadają, a jeśli nawet to w ilości akceptowalnej. Postanowiłam dziś zebrać dla Was w jednym miejscu wszystkie produkty jakie w ostatnim czasie i aktualnie nakładam na skórę głowy i/lub po długości włosa. Stan na dziś przedstawiają zdjęcie poniżej. Nie mam parcia by włosy były długie, takie za ramiona w zupełności mi wystarczą.   A co stosuję? Poniżej krótka charakterystyka. Pierwszy krok to nałożenie maski, którą noszę dłuższą chwilę przed umyciem. Dawno już zrezygnowałam z...
Czytaj dalej
30 mar

Mary Kay/ Sheer Dimensions “Chiffon”

W poście prezentującym nowości Mary Kay KLIK obiecałam pokazać jak pudry z kolekcji Sheer Dimensions prezentują się na licu mym. Przygodę z nimi rozpocznijmy o neutralnego brązu "Chiffon". To produkt, który na policzkach pozostawia satynowe wykończenie w tonacji złoto-brązowej wpadającej delikatnie w pomarańcz (z upływem czasu nie utlenia się a więc nie ciemnieje i nie zmienia swej barwy). Po aplikacji tworzy rozświetlającą taflę dzięki czemu możemy w tym przypadku zrezygnować z użycia dodatkowego rozświetlacza. Cena rozświetlającego pudru Sheer Dimensions Mary Kay to 135zł  za opakowanie o wadze 7gram.   Puder zapakowany jest w czarny, kwadratowy kartonik. Po uchyleniu papierowego wieczka naszym oczom ukazuje się sporych rozmiarów puder. Przyznam szczerze, że gdy oglądałam zdjęcia w sieci miałam zupełnie inne wyobrażenie o jego wielkości. Zaskoczenie...
Czytaj dalej
30 mar

Barry M/ Gelly Prickly Pear

Główny bohater dzisiejszej notki to żelowy lakier Barry M o nazwie "Prickly Pear". Pochodzi z kolekcji Gelly, w skład której znajdziemy jeszcze osiem innych kolorów, dostępnych również w Polsce jak się okazuje ;) Co prawda jest to możliwe jedynie (?) poprzez dokonanie zakupów internetowych, ale zawsze. Mój egzemplarz to wynik wymianki z Edytą, o której wspomniałam w poprzednim poście. Co się rzecz tyczy samego lakieru to jest niezwykle aksamitny, daje fajne żelkowe wykończenia a wszystko to za sprawą dwóch nałożonych warstw (jedna daje niestety prześwit ale to częsta przypadłość lakierów o takim wykończeniu). Kolor  to taki  liliowy-fiolet, bardzo ładny pastel. Zapraszam do galerii zdjęć :) ...
Czytaj dalej
29 mar

Wielka paka z Anglii :)

Dzisiaj wpis lekki i przyjemny czyli nowości :] Trafiły do mnie za sprawą Edyty z bloga Zdrowie, uroda, makijaże za co chciałabym jej serdecznie podziękować. Zrobiła mi niemałą niespodziankę, spodziewałam się bowiem Soap&Glory ale kobito! nie w takim rozmiarze :* Wszystko to co znalazło się w paczce jest dla mnie kompletną nowością. Nazwy i produkty znam jedynie z sieci. A co my tu mamy? Od lewej ogromne masło do ciała  Butter Yourself Five fruits, o nawilżającej formule z zawartością kwasów AHA, wody pomarańczowej, masła shea oraz olejku miętowego i figowego. Dalej peeling do twarzy The greatest scrub of all oraz Hand Food - krem do rąk, który zawiera w sobie masło shea i wianuszek olejków (m.in. macadamia, ze słodkich migdałów i...
Czytaj dalej
27 mar

Mary Kay Puder Sheer Dimension

Krótka prezentacja nowości od Mary Kay. To pudry rozświetlające serii  Sheer Dimensions z niezwykłymi, trójwymiarowymi tłoczeniami. Z czterech dostępnych wariantów skusiłam się na trzy (Pearls pominęłam z uwagi na jasną taflę jaką tworzy, przynajmniej takową zaobserwowałam podczas przeglądania zdjęć w sieci). W moje ręce trafiły koralowy Lace, brąz Chiffon i cukierkowy róż Ribbon. Czyż nie są piękne? Pokaz na policzkach już w najbliższy weekend :) Cena rozświetlającego pudru Sheer Dimensions Mary Kay - 135zł / 7g Który podoba się Wam najbardziej?...
Czytaj dalej
26 mar

Wysuszacz lakieru od Venita

W oczekiwaniu na pełną buteleczkę Seche Vite postanowiłam nawiązać znajomość z propozycją od firmy Venita, którą spotkać można w pomniejszych, osiedlowych drogeriach a ja sama stałam się posiadaczką wysuszacza do paznokci Therapy nail Pro, bo o nim tu dziś mowa, za sprawą blogerskiego spotkania. Nie miałam nic innego w pogotowiu postanowiłam więc posprawdzać jak zachowuje się tania wersja wspomagacza do lakieru (koszt produktu około 7-8PLN). Ciekawi czy produkt spełnił swoje zadanie? Zapraszam na dalszą część. Preparat pojemności 7ml otrzymujemy na kartonowej podkładce otoczonej tworzywową osłonką. Przeprowadzenie szybkiej operacji nożyczkami i już mamy szklaną buteleczkę w swoich dłoniach. W części papierowej widnieją wszystkie podstawowe i niezbędne informacje, a w skrócie to po co i na co przyda nam się preparat,...
Czytaj dalej
24 mar

Dr Irena Eris/ linia VitaCeric

Przypuszczam, że zauważyliście już tę akcję na blogach innych dziewczyn. Ja również postanowiłam wziąć w niej udział i spróbować  swoich sił. O co dokładnie chodzi? Dr Irena Eris wprowadziła nowości w szeregi linii VitaCeric. Produkty serii rekomendowane są szczególnie dla skóry zmęczonej i pozbawionej naturalnego blasku. Przeznaczone są dla kobiet już od 25. roku życia. W jej skład wchodzą propozycje dla cery tłustej i mieszanej oraz suchej i normalnej. Postawiłam na tę drugą z uwagi na przesuszenia, które najczęściej dotykają moją skórę podczas chłodniejszej części roku. Chętnie przywitam wiosnę z buzią rozświetloną i promienną :) Praca konkursowa to wykonanie zdjęć (dlatego tych jest przeważająca część) oraz przedstawienie króciutko produktów i swoich pierwszych wrażeń. Temat przewodni prac? Energia i witalność, stąd...
Czytaj dalej
22 mar

Asian Store-azjatycki projekt :)

Moją azjatycką wyprawę ogłaszałam na blogu już kilkukrotnie. Zostały dokładnie 2 tygodnie, wszystko mamy właściwie dopięte i już naprawdę niewiele brakuje by móc myśleć jedynie o wakacjach i odpoczynku, tym aktywnym i tym nieco mniej. Z tego wszystkiego powstał projekt w kooperacji z Asian Store, sklepem który zajmuje się dystrybucją i sprzedażą na rynek polski kosmetyków azjatyckich. W podróż ze mną wyruszą więc produkty marek, które znaleźć można w sklepie a które dostosowując do moich potrzeb sobie wybrałam. Są to między innymi pozycje firm Lioele, Bio-Essence czy Mizon (to ten od ślimaków). Prócz wspomnianych w ofercie znajdziemy innych azjatów jak: Ginvera, Baviphat, BRTC, Dr.Jart+, Missha, Skin79, Skinfood, The Face Shop oraz Vanedo. Projekt pełną parą ruszy za kilka tygodni a efekty...
Czytaj dalej