Jako że dziewczę jestem światowego formatu XD bywam to tu, to tam, to na pudelku, to na zeberce, czasami bywam w pracy, choć tu najczęściej fizycznie metafizykę pozostawiając w domu. Albo bujam w obłokach i zajadam niebieskie migdały. A co łikend albo co ile się da, bywam w takim oto tutaj urokliwym miejscu, co zwie się da Vinci, mieści się w Poznaniu i nie mam z tego tytułu żadnych profitów o czym uprzedzam rzetelnie i na wstępie.Wychodzę, tfu! wychodzimy więc z domu, wsiadamy na chwil kilka w tramwaj linii cztery, przemierzamy kilka przecznic i oczom naszym ukazuje się kawiarnia wypełniona wszystkim tym co włoski renesansowy malarz, architekt, filozof, muzyk, pisarz, odkrywca, matematyk, mechanik, anatom, wynalazca, geolog wypełniał swoje życie. Cofamy...
Czytaj dalej