Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
3 lis

NOWOŚĆ Clinique/ Chubby Stick

Chubby Stick firmy Clinique powiększyły się ostatnio o cztery nowe błyszczyki w kredce Baby Tint Moisturizing Lip Colour Balm i taką samą ilość balsamów koloryzujących do policzków Cheek Colour Balm. W moje ręce trafiły trzy kolorowe kredki i o nich właśnie traktuje dzisiejszy post. Chubby Stick Baby Tint Moisturizing Lip Colour Balm to nowa, spersonalizowana odsłona kredek, które dotychczas znaliśmy. Kolekcja czterech radosnych odcieni obejmuje pomarańcz, róż, malinową-czerwień i fiolet (odpowiednio: Poppin Poppy, Budding Blossom, Coming Up Rosy, Flowering Freesia) przy czym ja jestem w posiadaniu Budding Blossom oraz Coming Up Rosy. Na pierwszy rzut oka kolory te są bardzo delikatne, zwłaszcza jaśniutki róż Budding Blossom. Jest to jednak wrażenie złudne ponieważ jak na tint przystało jedn i drugi kolor...
Czytaj dalej
1 lis

MAC Cosmetics/ paletka „Gravitas”

Kolekcja MAC Cosmetics sygnowana nazwiskiem aktorki i modelki Brooke Shields pojawiła się już na blogu tutaj i tutaj. Dziś jeszcze na moment do niej powrócę prezentując próbki cieni z palety „Gravitas", bo obiecałam a Wy prosiliście licznie w komentarzach. Paleta utrzymana  jest w mocno neutralnym tonie i myślę, że choć w pierwszej chwili może wydawać się być idealna do dziennych i lekkich makijaży to wierzcie mi że da się z niej wyczarować mocne smoky i coś extra, na wieczór. Oczywiście uznać należy, że kolory są dość bezpieczne i nie ma tu mowy o jakiś szaleńczych rozwiązaniach. Jednak dzięki takiej kompozycji znajdzie na pewno większe rzesze zwolenników niż gdyby umieścić tu zwariowane czerwienie, zielenie czy fuksjowe róże. „Gravitas" to paleta piętnastu...
Czytaj dalej
16 paź

MAC – Kolekcja Brooke Shields

Kolejne nowości firmy MAC Cosmetics czyli kolekcja stworzona we współpracy z Brooke Shields - aktorką i modelką, której największa sławę przyniósł występ w filmie "Błękitna Laguna" gdzie partnerował jej Christopher Atkins. Produkcja mimo, że nie spodobała się krytyce, podbiła serca młodych widzów. W latach osiemdziesiątych był to prawdziwy hit, sama oglądałam go z siostrą wielokrotnie :) Ale powróćmy do kolekcji...
Czytaj dalej
12 paź

Estee Lauder Signature Lipstick/ Burnished Bronze

Ostatnio z przykrością stwierdziłam że ilość produktów, które pokazywałam na blogu w poście zakupowym a która później nie miała swojego znaczącego na nim miejsca, jest zatrważająca. Dlatego by nieco odrobić zadanie domowe i w końcu pokazać takie produkty z bliska postanowiłam odkopać to i owo z szuflad w których trzymam kolorówkę i zrobić pełne posty. Pierwszym kosmetykiem, który idealnie wpasowuje się w jesienną aurę a który pokazywałam po raz pierwszy w styczniu, jest pomadka Estee Lauder Signature Lipstick w odcieniu z numerkiem 25 i o nazwie Burnished Bronze. Jak już wspomniałam, po raz pierwszy, w stanie nienaruszonym, zaraz po powrocie z drogerii Douglas pokazałam pomadkę w poście ze stycznia tego roku KLIK. Przyznam szczerze że wtedy jakoś przy pierwszych próbach wyobrażałam...
Czytaj dalej
30 wrz

Shiseido/ Lacquer Rouge PK226 Ophelia

Wiem, że marka obecna jest już trzeci post z rzędu, ale prosiliście o pokazanie z bliska lakieru do ust Lacquer Rouge, który mam w jednym z pięciu dostępnych w jesiennej kolekcji odcieniu o nazwie i numerze: PK226 Ophelia. Niniejszym to czynię obiecując, że przy okazji kolejnego wpisu dam Wam lekki oddech ;) Shiseido Lacquer Rouge to płynna pomadka/ lakier do ust, która po raz pierwszy pojawiła się w ofercie marki jesienią 2012 roku. Od tego czasu doczekała się trzydziestu kolorystycznych odsłon i dodatkowo pięciu nowych, które zawitały tej jesieni.  Mój odcień ma przypisany numerek i nazwę PK226 Ophelia i określenie "fresh perky pink". Kolor jest absolutnie urzekający, dziewczęcy i świeży. Inne, dostępne w tej kolekcji kolory to: PK226 Ophelia – fresh perky...
Czytaj dalej
27 wrz

Shiseido Fall/Winter 2014 Collection

Z Shiseido mam bardzo dobre relacje, zwłaszcza w odniesieniu do mojego ulubionego korektora Natural Finish Cream. Tym bardziej ucieszyłam się na jesienne nowości, pośród których znalazłam między innymi potrójne cienie do powiek Luminizing Satin Eye Color Trio, puder w kompakcie Sheer & Perfect Compact oraz pomadkę w płynie/lakier do ust Lacquer Rouge. Dziś będzie zoom na kolorówkę, natomiast na pozostałych nowościach skupię się przy innej okazji. Zdecydowaną większością wybraliście posty w całej okazałości, bez użycia przycisku "czytaj dalej" i gdyby zebrać wszystko w jedność, post nie miał by końca. Dlatego też zdecydowałam się go rozbić na dwie, trzy partie; spodziewajcie się więc w najbliższym czasie skomasowania marki Shiseido na blogu :) Zdecydowanych faworytów upatrywałabym w pudrze kompaktowym i pomadce...
Czytaj dalej
21 wrz

Laura Mercier/ brow definer/ wosk do brwi

Niejednokrotnie na blogu dałam wyraz memu uwielbieniu dla produktów marki Laura Mercier. Tym razem również nie będę szczędziła pochwał. Zapraszam na wpis z relacji stosowania wosku do brwi rzeczonej marki. Uwielbiam podkreślone brwi, czasem nawet za mocno, co ma odzwierciedlenie w wyrazistym, ba! przerysowanym (dla niektórych jednostek) efekcie. W każdym razie nie rezygnuję z tego. Jedyną zmianą jaką ostatnio odnotowałam to potrzeba zapuszczenia włosków tak by brwi nie były zbyt powyrywane w najwyższym punkcie a ostateczny kształt był łagodniejszy. Dodatkowo od miesięcy, zamiast stosowania (jak od lat) brązowych/grafitowych cieni do powiek, postawiłam na wosk marki  Laura Mercier. Co prawda pierwotnie miał to być osławiony Aqua brow od Make Up For Ever ale z czasem zaczęły napływać niepokojące doniesienia,...
Czytaj dalej
13 wrz

Nowości M∙A∙C [wrzesień]

Zgodnie z zapowiedzią prezentuję nowości, które po powrocie z wakacji czekały na mnie, a których firma M∙A∙C wypuściła w ostatnim okresie całkiem sporo. Zdecydowana większość pochodzi z kolekcji A Novel Romance, w której znajdziemy moc głębokich i soczystych kolorów ukrytych w poczwórnych paletach, błyszczykach, pomadkach, różach do policzków, cieniach i konturówkach do oczu a także w sześciu odcieniom lakieru Nail Lacquer. Moją szczególną uwagę zwrócimy niesamowicie na pigmentowane, lekko żelowe w swej konsystencji pojedyncze cienie Electric Cool Eye Shadow (80 zł), których w kolekcji znalazło się osiem. W moim posiadaniu natomiast dwa kolory: głęboki fiolet Highly Charged o wykończeniu  frost oraz miedziano-złoty Coil, również o tym samym wykończeniu. Są po prostu fantastyczne i w każdym aspekcie idealne. Jak tylko doprowadzę moją wysuszoną...
Czytaj dalej