Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
4 paź

Jesienna ramówka bloga

Dzisiejszy wpis to taki wstęp do tego czego możecie spodziewać się na blogu w najbliższym (i dalszym) czasie. Niektóre produkty zaprezentuję już niebawem (pomadki Shiseido czy lakiery Opi, które noszę ostatnio bez przerwy), na niektóre przyjdzie odpowiednia pora (głównie pielęgnacja, na która potrzebuje więcej czasu). Jednak postanowiłam zebrać te wszystkie moje jesienne skarny i zbiorczo je zaprezentować. Uwielbiam makijaż, który gości na mojej twarzy wraz z nadejściem chłodów. Wtedy jest odpowiednia pora na wszystkie burgundy czy beże i czekolady, które tak uwielbiam. Część jesiennej kosmetyczki pokazywałam Wam przy okazji prezentacji kolekcji  Chanel Le Rouge Collection N°1 by Lucia Pica klik i klik. Dodatkowo pokażę Wam co też marka Siseido i Clinique przygotowała na ten sezon jeśli chodzi o...
Czytaj dalej
22 paź

Jesienna pielęgnacja: wieczór

Część druga mojej jesiennej pielęgnacji dotycząca wieczornego rozdziału. Znajdziemy tu kilka wspólnych ogniw dla poranka i wieczora dlatego pozwólcie że pominę istotną kwestię użycia kremu pod oczy Origins GinZing oraz hydrolatu z pszenicy samopszy od Biochemii Urody gdyż pisałam o tym tutaj. Główną rolę we wpisie odgrywają olejki, które wprowadziłam, maski i oczyszczanie/ demakijaż i właśnie to tutaj dziś znajdziecie. Oczyszczanie rozpoczynam od rozpuszczenia wszelkich zanieczyszczeń i makijażu z pomocą balsamu Clinique Take the Day Off. To produkt, który miałam w planach zakupowych od bardzo, bardzo dawna. Gdy tylko wykończyłam kilka oczyszczających kosmetyków i pojawiła się promocyjna możliwość zakupu Clinique nie wahałam się ni chwili. Szczerze to nie wiem czy lubię ten produkt czy też nie. Zmywa dobrze ale ten cały...
Czytaj dalej
4 paź

Estee Lauder Pure Color Blush

Dawno nie było różu co uznać można za małe faux-pas z mojej strony. Wiadomo bowiem nie od dziś, że róż jest moim najukochańszym kosmetykiem kolorowym, mam ich całkiem sporo i co najważniejsze wiele z nich nie doświadczyło publikacji na blogu. Zatem nadrabiam temat i pokazuję mój nowy, piękny nabytek Estee Lauder Pure Color Blush o nazwie Wild Sunset. Wild Sunset oznaczono numerkiem porządkowym 17 i opisem "shimmer" co oznacza mnogość złotych drobin wewnątrz, które pięknie rozświetlają buzię. Złote puzderko, w którym znajduje się róż to już klasyk w przypadku różu Estee Lauder Pure Color Blush. Osobiście uważam, że jest ono przepiękne no i złote a to sprawia, że podoba mi się jeszcze bardziej.     Wewnątrz znajdziemy 7 gram koralowego, przepięknego i mocno napigmentowanego...
Czytaj dalej
20 wrz

Clinique Pop Lip Colour and Primer

Pomadki Clinique Pop Lip Colour and Primer poznałam ponad trzy miesiące temu, zaraz po tym jak weszły do perfumerii. Z tej okazji na stronie ukazał się post dokumentując ten san rzeczy i przedstawiający piękny odcień zgaszonego różu o nazwie 02 Bare Pop klik. Dzisiejszy post to kontynuacja tematu, kwestią czasu był fakt, że moja kolekcja się poszerzy bowiem pokochałam tę pomadkę i noszę ją niemalże codziennie. Pomadka Clinique Pop Lip Colour and Primer (szesnaście odcieni - cztery gamy kolorystyczne – nude, pomarańcze, róże i fiolety; cena: 99zł / 3,9g) powstała na bazie masła shea i murumuru, tworzących elastyczną mieszankę polimerową, zapewniającą ustom skuteczniejsze nawilżanie. Wbudowana baza sprawia z kolei, że kolor gładko rozprowadza się na wargach sprawiając, że stają się one...
Czytaj dalej
26 cze

Clinique Pop Lip

Gdy tylko zobaczyłam wszelkie napływające z internetu zapowiedzi nowej pomadki Clinique Pop Lip Colour and Primer wiedziałam, że nie przejdę obok obojętnie. Moje zainteresowanie potęgowały pojawiające się co rusz wpisy prezentujące jak pomadki wyglądają na ustach. Dlatego gdy tylko nadarzyła się okazja klik zgarnęłam jedną z nich. Dziś pokażę Wam jaki kolor wybrałam, jak wygląda na ustach i naskrobię moje bardzo świeże wrażenia (na głębsze analizy przyjdzie jeszcze czas). Wybór nie był prosty bo wszystkie szesnaście kolorów bardzo mi się podobało (zastanawiałam się mocno nad Plum Pop). Postanowiłam jednak zdecydować się na coś co z powodzeniem będę mogła nosić na co dzień...
Czytaj dalej
7 cze

Lato w mieście cz.I

czyli nowa seria na stronie. Nie wiem na ile starczy mi zaparcia i pomysłów ale spróbuję stworzyć mój wakacyjny absolutny niezbędnik a w przyszłości może też taki odpowiadający kolejnym porom roku (jak wiadomo inaczej wygląda pielęgnacja i makijaż w zależności od temperatur panujących na zewnątrz). Na pierwszy ogień idą produkty pielęgnacyjne i zapachy, tj. kosmetyki bez których  nie wyobrażam sobie lata. Oczywistym jest, że jest tego więcej ale chciałam pokazać to co odgrywa znaczną rolę podczas upalnych dni w roku. Kolejność przypadkowa choć wiadomo, że filtry to absolutna konieczność, zwłaszcza że mam tendencję do pojawiających się na buzi i dokuczliwych plam. Latem odstawiam wszelkie intensywne i z wyraźnym akcentem perfumy stawiając na świeżość mgiełek do ciała i lżejszych aromatów (bo nie...
Czytaj dalej
30 maj

Clinique Beyond Perfecting

Czas rozprawić się z nowym, w szeregach Clinique, podkładem połączonym z korektorem czyli z Beyond Perfecting Foundation + Concealer, który ma sprawiać, że  cera będzie wyglądać nieskazitelnie przez cały dzień. Dodatkowo produkt ma dać efekt pełnego krycia bez obciążania skóry grubą warstwą podkładu. Zapraszam.   Innowacyjne jest w tym przypadku między innymi zastosowanie wyjątkowego aplikatora, który przypomina ten użyty bardzo często w produktach do ust. Różnica jest taka, że ten jest sporych wielkości dlatego wystarczające jest w tym przypadku nałożenie dosłownie dwóch pociągnięć by uzyskać ilość wystarczającą dla pokrycia twarzy produktem. Gąbczasta końcówka pomoże nałożyć podkład punktowo na całej twarzy. Odwrócona bokiem, rozprowadzi kosmetyk na policzkach i rozleglejszych obszarach twarzy. Aby skorygować drobne niedoskonałości skórne, należy natomiast użyć zaostrzonej końcówki. Każda z technik...
Czytaj dalej
30 kwi

Clinique Dramatically Different Moisturizing Cream

Nowe dziecko Clinique czyli kontynuacja hitu - emulsji nawilżającej Clinique Dramatically Different Moisturizing Lotion tym razem w formie kremu, który wnika głęboko w skórę i zaspokaja wszystkie jej potrzeby. Przed nami nowy  krem Clinique Dramatically Different Moisturizing Cream (55zł/30ml; 89zł/ 50ml; 185zł/125ml), który zapewnić ma cerze błyskawiczne nawilżenie i odbudować jej naturalną barierę ochronną, by mogła skuteczniej bronić się przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych.    Tak się składa, że miałam okazję wypróbować tę nowość dzięki czemu mogę podzielić się z Wami moimi doświadczeniami na jej temat. W składzie* znajdziemy miedzy innymi proteiny z nasion słonecznika, ekstrakt z jęczmienia, ekstrakt z owocu ogórka, kompleks nawilżający zapewniający intensywne i długotrwałe nawilżenie, kwas hialuronowy i glicerynę. *Skład lotionu: Water, Mineral Oil, Glycerin, Petrolatum, Stearic Acid, Glyceryl...
Czytaj dalej
31 mar

Clinique Aromatics in White

W lutym tego roku marka Clinique wprowadziła kolejne perfumy z serii Aromatics, tym razem białą ich wersję, zapakowaną w minimalistyczny i bardzo oryginalny flakonik - Aromatics in White. Reklama zapachu wprowadza szczyptę niepewności, mamy tu delikatne, białe kwiaty storczyków, które jak wiemy mogą posiadać zapach bardzo zróżnicowany i kontrastowe, czarne tło. Przyznam szczerze, że spoglądając na opakowanie spodziewałam się zgoła innych nut, lekkich, wiosennych i zdecydowanie kwiatowych. Kwiaty są, a jakże! ale wzmocnione dużą dawką nut drzewnych, kadzidłowo-dymnych dlatego spore było moje zaskoczenie gdy po rozpyleniu zapachu na skórze poczułam bardzo ciepły, kobiecy, wyrafinowany i dość ciężki aromat, według mnie idealny na wieczór oraz na chłodniejszą część roku. W prologu odnajdziemy orzeźwiającą woń fiołka z bursztynowym aromatem czystka i pieprzu syczuańskiego. Dalej nuta środkowa czyli kompozycja, której serce stanowi woń płatków róży,...
Czytaj dalej