Popularne wpisy

Chanel Eyes Collection
Zobacz Wpis
Chanel Hydra Beauty
Zobacz Wpis
Burberry Complete Eye Palette
Zobacz Wpis
Na górę
8 lip

Reverse nails

jak to się mawia: Potrzeba matką wynalazków :DOd dawna chodził mi po głowie ten rodzaj mani, sęk w tym że nie miałam ani kółeczek ani nawet ich połówek by go zrobić, a odręcznie to nawet nie próbowałam bo to wiadomo skazane było na niepowodzenie już na starcie. Do wczoraj! gdy po małym rowerowym ekscesie musiałam otworzyć domową apteczkę, wyciągnąć z pudelka plastry. Wtedy to okazało się że przy przewadze tych podłużnych są też małe, okrągłe, które mogłabym wykorzystać. Tak też postanowiłam uczynić, a że kółek miałam ilość ograniczoną miałam też tylko jedną próbę którą tu dla Was funduję. Do pracy rodacy!Wszystko co nam potrzeba to rzeczone kółka (myślę, że plastry mają tą przewagę nad zwykłymi naklejkami że są elastyczne...
Czytaj dalej
23 cze

Essie [Virgin Orchid] solo i duo

Essie jest od Magdy co by nie było wątpliwości, że być może poczyniłam jakieś lakierowe zakupy :D piękny, cukierkowy róż ze złotym podbiciem, które widać w butelce a na płytce już nie :D taki magik LOLA skoro złoto waha się by ukazać się na powierzchni wspomogłam je złotym numerkiem 67 od essence :D teraz nie ma wątpliwościDzisiaj zrobiliśmy chyba z tysiąc km na rowerze ;) nie omieszkałam włączyć kierunku na drogerię po tym jak zobaczyłam u innych tą limitkę *.* Ogólnie produkty essence i Catrice jakoś szczególnie ostatnimi czasy mnie nie ruszają, ale ten róż, ale ta matowa pomada <3 No czyż można przejść obojętnie? Pozycja obowiązkowa dla różomaniaków...
Czytaj dalej
7 cze

Essie [Power Clutch]

Realizując postawione sobie zadanie zużywania lakierków tych co mam i pokazywania tych chowanych skrzętnie dotychczas przed wzrokiem obcych :D tadam mam dziś na sobie nowiuśki essie Power Clutch, który mi się podoba tak sobie. Generalnie lubię lakiery tej firmy, ale zamówieniem pięciu sztuk strzeliłam sobie w kolano i dobrałam kolory kompletnie nie wpasowane w me gusta. Tzn. one same w sobie są ładne ale na mojej płytce już niekoniecznie. By przełamać senną i szarą passę na palcu serdecznym umieściłam jeden z moich ulubionych glitterów od Color Club (czy Wy widzicie co ja? kończy się sesese)....
Czytaj dalej
4 maj

Essie [Bobbing for bubles]

Jakże miła niespodzianka z samego, deszczowego brr rana. To zamówienie, na które Kasia z bloga Bottle of happiness mnie zaprosiła. A w nim 5 nowych kolorów od essie oraz holododatek, który Kasia w swej nieograniczonej dobroci odjęła ze swej krwawicy :D Zobaczcie sami.Oczywiście nie byłabym sobą gdybym zaraz jednego z nich nie wypróbowała. Pędzelek Bobbing for bubles jest cienki, ale sprawnie i szybko pokrywa płytkę. Kolor jest tak intensywny, że spokojnie można zaprzestać dalszych działań po pierwszej warstwie.Drodzy Państwo! krem w kolorze granatu, grafitu a podobno po fachowemu marengo tadam...
Czytaj dalej
18 kwi

Żuk od essie [Dive Bar]

Żuka "podrzuciła" mi Sroka w ramach Blogbox'a. Jest cudny! Właściwie jedna jego warstwa jest wystarczająca by pokryć płytkę w sposób satysfakcjonujący . A efekt? Ten jest boski :>Dziś jestem niezbyt piśmiennicza bo projekt w którym tkwię od 1.5 roku mocno dał mi się dziś we znaki. Główkę mam zbolałą i mocno sfatygowaną. Więc powtórzenia w zdaniach- norma, interpunkcja- ta kuleje no i zdania od A więc! blechhW ramach kontynuacji zachwytów, dzięki uprzejmości Kasi (znaczy hatsu-hinoiri), która po raz kolejny zaprosiła mnie na wspólny szopping :* postanowiłam zaszaleć i zamówiłam sobie poniższe:...
Czytaj dalej