Laura Mercier doskonale wie jak wzbudzić we mnie chęć i pożądanie. Przede wszystkim czego bym się nie chwyciła okazuje się świetnym jakościowo produktem, i właściwie to już sprawia że dla mnie sygnatura Laura Mercier to gwarancja sukcesu i wysokiej jakości - słowem w ciemno mogłabym przytulić każdy, nowy kosmetyk. Pokusa jest tym większa gdy dodamy do tego piękne tłoczenia, które cieszą oko. Wtedy to konieczność posiadania wzrasta u mnie po stokroć. Właśnie takie trójwymiarowe wybicia znalazły się rozświetlaczach Face Illuminator. Sporych rozmiarów, 9 gramowe opakowania skrywają w sobie przepiękny blask ukryty w trzech odsłonach kolorystycznych dostępnych w polskich perfumeriach: zimny odcień o lekko różowym zabarwieniu i nazwie "Devotion", mocno złoty i ciepły w odbiorze "Addiction" oraz to...
Czytaj dalej
0 Komentarzy