Jeśli miałabym wskazać kosmetyk, który kończy mi się stosunkowo szybko to na pewno na pierwszą myśli przyszedłby mi korektor. Niby nakładam go wyłącznie na okolice oczu a jednak ubywa mi go zawsze w tempie wręcz ekspresowym. Zwłaszcza gdy ma tylko kilka mililitrów pojemności, jak ten o którym jest dzisiejsza publikacja. To korektor Marc Jacobs Remedy (2,5ml) do cieni pod oczami i jednocześnie rozświetlacz tuszujący oznaki zmęczenia, upływającego czasu i wysuszenia skóry.
Remedy jest świetny! Kremowy a zarazem lekki, nie obciąża więc delikatnej skóry z okolic oka i dobrze radzi sobie z tuszowaniem zasinień, nie wchodząc przy tym w załamania i nie podkreślając ich. Świetny jest też aplikator w postaci metalowej i chłodnej łezki z palladu, która ma działanie zbawienne...
Czytaj dalej
0 Komentarzy