Kontynuując temat mojej pielęgnacji zaprezentuję krem pod oczy z 80% zawartością śluzu ślimaka i EGF (epidermalny czynnik wzrostu*), które to składniki efektywnie nawilżają i uelastycznią skórę w okolicach oczu, delikatnie rozjaśniając i redukując zmarszczki jednocześnie - tak przynajmniej twierdzi producent.
*epidermalny czynnik wzrostu działający na naskórek, przyspiesza gojenie się ran, poprawia odżywienie i nawilżenie skóry, prowadzi do wygładzenia naskórka i spłycenia zmarszczek; rozprowadzany jest przez hormon męski (androgen), stąd skóra mężczyzny jest długo i obficie w niego zaopatrywana, w krwi kobiet krąży zdecydowanie mniej tego hormonu – EGF musi zostać dostarczony do kobiecej skóry z zewnątrz np. w kosmeceutykach.
Powiem szczerze, że pierwsze co zainteresowało mnie w tych kremach to sam proces pozyskiwania śluzu. Po wcześniejszych,...
Czytaj dalej
0 Komentarzy