Z trzech dostępnych babeczek, które „wypieka” Orientana wybrałam sobie tą „o smaku” imbiru i trawy cytrynowej. Mój wybór podyktowany był walką którą wymierzyłam w skórkę pomarańczową bowiem zgodnie z tym co obiecuje producent „wyciągi i olejki z imbiru i trawy cytrynowej pomogą w zwalczaniu cellulitu, zadziałają ujędrniająco i odświeżająco a także pomogą w usunięciu toksyn z tkanek podskórnych”. Dla jasności dodam, że moja walka nie polega na tym że leżę i pachnę w oczekiwaniu na cud. Produkty tego typu to dla mnie dodatek do treningów biegowych, do których niedawno powróciłam a które wcześniej stanowiły nieodłączny element mojego planu dnia. Aktualnie dałam sobie miesiąc (a w nim codzienny bieg w czasie 30-40min) tak by wbić się w odpowiedni tryb i...
Czytaj dalej
0 Komentarzy