...czyli nowa seria lakierów. A tak właściwie to odświeżona bowiem kolory znane są z regularnych kolekcji firmy a tutaj zapakowane w mniejsze buteleczki pojemności 11ml (zamiast 18ml) i w obniżonej cenie - 29zł (zamiast 39zł). Spekulowano w sieci na ten temat, a ostatecznie rozjaśniła tę kwestię Mania w tych oto słowach: "To są odpowiedniki wersji profi, które np w USA dostępną są w drogeriach ale w mniejszej pojemności". Wszystkich więc chętnych na zakupy serii Orly Color Blast, która liczy w sobie aż 72 kolorów (9 wykończeń i tekstur) oraz 12 preparatów, a które możecie zobaczyć na stronie colorblast.pl, uprzedzam by dokładnie przyjrzeć się swym wyborom. Sama wybrałam sobie trzy kolory, z których jeden mi się dubluje. To kremowy lakier, który tutaj nosi nazwę...

Kilka tygodni temu przyszły do mnie nowe odsłony lakierów od Orly. Wybrałam trzy pozycje z letniej kolekcji AD 2013 @Mash up oraz jeden wiosenny krem (również z 2013 roku) z serii @Hope & Freedom Fest. Dziś postanowiłam zaprezentować butelkę, której kolor, wykończenie i krycie podoba mi się najbardziej z całej tej czwórki. Przed Państwem kremowy Harmonious Mess serii @Mash up. Harmonious Mess to lakier nie dość, że w kolorze który bardzo lubię to jeszcze wykończenie i krycie jest tu godne pochwały. Mamy tu gęstą mieszankę pastelowego, w pełni kremowego fioletu połaczoną z lekkimi szarościami. Całość wygląda niezwykle przyjemnie. Potrzeba tu zaledwie dwóch cienkich warstw do pełnego krycia, dodatkowo schnięcie jest przyzwoite (bez wspomagającego topu), a więc szybko możemy cieszyć się świeżym...

Pierwszy raz wpadłam na tę propozycję rok temu. Jednak wtedy nie byłam na tyle wprawiona w robieniu kropek i temat porzuciłam. Dziś zajmuje mi to chwilę, zbliżają się święta więc nałożyłam  z użyciem sondy kilka mniejszych lub większych znaczków, które w całości tworzą na paznokciu świąteczną choinkę. Zdobienie jest proste. Na serdecznym wylądowała biała baza Orly "White out", następnie "zawiesiłam nań bombki" ;) nie pokrywając całości topem tak by nie stracić efektu trójwymiarowości. Na pozostałych czterech postawiłam na glitter, za którym nieszczególnie przepadam ale trzeba przyznać że w klimat świąt wpasowuje się idealnie. Wszystkie lakiery pokazywałam już na blogu, pochodzą one ze strony ORLYbeauty.pl, na której obecnie trwa wielka wyprzedaż lakierów 18ml, preparatów 18ml i zestawów lakierowych ze starym logo. Czerwone...

Obiecuję, że to już naprawdę ostatnia  odsłona moich glitterowych fascynacji, przynajmniej na jakiś czas ;) Tym razem na tapecie lakier, który pochodzi ze strony ORLYbeauty.pl i który podobnie jak @macabre-masquerade wchodzi w skład jesiennej kolekcji Secret Society. Pośród sześciu kolorowych butelek odnajdziemy tą która gości dziś na łamach bloga, a która skrywa we wnętrzu słomkowej bazy drobny i większy glitter w formie płatków oraz nitek. W zależności od kąta padania światła jawi nam się tu złoto, zieleń, błękit i gdzieniegdzie czerwień. Ciekawe zjawisko, trochę holograficzne, zdecydowanie brokatowe ;) Nie znajdziemy tu dużego krycia, "Lavish bash"  pełni zdecydowanie rolę top coat. Poniżej dwie warstwy top coat "Lavish bash" nałożone na biały lakier Orly "White out" (jedna warstwa). Cena 18ml produktu=39złotych. ...

Kolejna odsłona moich glitterowych fascynacji czyli lakier, który pochodzi ze strony ORLYbeauty.pl, a który zasila szeregi najnowszej kolekcji Secret Society. W jej składzie znajdziemy sześć kolorowych lakierów utrzymanych w mocno jesiennym klimacie. Jednym z nich jest prezentowana tu przeze mnie emalia o nazwie "Macabre Masquerade". W lekko zabarwionej na niebiesko bazie znajdziemy gęsto upakowany brokat w kolorze błękitu, turkusu, srebra i czerwieni. Pierwsza z warstw wypada mocno transparentnie ale druga załatwia temat i uzyskujemy pełne krycie, które możecie zobaczyć poniżej. Cena 18ml produktu=39złotych. ...